Wpis z mikrobloga

@SebaRenesansu to jest docelowo część wkładu własnego na mieszkanie, czy po takim podzieleniu i różnych walutach czy miejscach nie będzie problemu z "odzyskaniem" tej kwoty? Boje się o złotówki ale też boje się jakichś panicznych, nieprzemyślanych ruchów
@vvulpecula: ciężko cokolwiek przewidzieć, jak to będzie wyglądało w styczniu i później. Właśnie z tego założenia wyszedłem i zabezpieczyłem się na wielu polach (3 różne waluty i złoto), by w razie czego mieć alternatywę, jakby jedna z furtek się totalnie zamknęła ( ͡° ͜ʖ ͡°) to tylko mój sposób myślenia, nie jestem miarodajny
@vvulpecula: czasy są tak niestabilne ze trudno prezwidziec , jesli oszczednosci nie beda potrzebne w najblizszym czasie mozesz podzielic na rozne waluty obce a w razie checi takze złoto (fizyczne monety bulionowe, nie zadne certyfikaty) i bitcoin. wszystkie te walory są drogie, zawsze mogą staniec. jesli zakup mieszkania za PLN jest bliski w czasie to chyba nie warto nic robic. mozesz tez zamienic połowę kwoty a połowę pozostawić w złotówkach.