Wpis z mikrobloga

@Acinoyx: Z czasów, gdy były popularne kawały o Chucku Norrisie, jeden z nich brzmiał, że Chuck zamówił Big Maca w Burger Kingu, i dostał. Wizja ta zrealizowała się całkiem szybko.
  • Odpowiedz
Otóż nie. Omijajcie sieciówki, właśnie w tym czasie kupujcie w lokalnych sklepach, zamawiajcie lokalnie i wspomóżcie naszych małych przedsiębiorców a nie międzynarodowe korpo.


@DziQ86: Czyli ogólnie pracownicy wielkich firm mogą tracić pracę i masz wyje na nich, ale małe mamy ratować?
Czym się różnic zwolnienie dziewczyny z osiedlowej budy z kebabem od zwolnienia pracownika burger king?
Jeden i drugi pracuje i potrzebuje kasy.
  • Odpowiedz
@Reiter: Serio pytasz? Kluczowy dla funkcjonowania każdej gospodarki jest zdrowy sektor MŚP. Są to firmy inwestujące niemal wyłącznie w rynek wewnętrzny, nie lobbują i nie uciekają do rajów podatkowych i nie wyprowadzają zysku za granicę. Wśród MŚP jest też bardzo dużo innowacji. A czym się różni zwolnienie pracownika wielkiego korpo od pracownika lokalnego biznesu? Tym że pracownik lokalnego biznesu straci pracę dlatego że cały ten biznes upadnie i jednocześnie stracą
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: Serio pytałem. Ile firm zaczynało w Polsce, a uciekły do rajów podatkowych, pozakładało x spółek itp?
Mnóstwo. Szkla.com sobie sprawdź.

Wiadomo, że buda z kebabem tak nie zrobi (osiedlowa), ale taka buda i tak nie padnie.
  • Odpowiedz
mimo iż często dość jawnie nabija się z McDonalda w swoim marketingu


@Ultimator: no cóż, jak widać tyle im zostało, skoro hamburgerów smaczniejszych po prostu zrobić nie potrafią. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Reiter: To że wskażesz firmy które uciekły do rajów podatkowych nie jest dobrym argumentem. Ponieważ można wskazać szereg firm wielkich polskich firm które wciąż rozliczają podatki w Polsce. Ot chociażby dużo większe Fakro. Po za tym właśnie mówię o MŚP które ma zbyt małą skalę żeby uciekać w taką optymalizację podatkową.
  • Odpowiedz
@Mirkosoft: Bliżej mi do popierania polskiej firmy, ale w zagranicznej też pracuje człowiek Jeżeli pójdę na zakupy to kupię to co lubię, to co mi smakuje, co mam sprawdzone, nie będę patrzył skąd jest firma. Jeżeli nie będę znał marki x i y, to wtedy może wezmę tą bardziej polską.
  • Odpowiedz
@Reiter: Też nie popieram twardego patriotyzmu konsumenckiego. Konsument powinien wybierać w pierwszej kolejności produkty które jego zdaniem są najlepsze. Ale tutaj BK sam powołuje się na argument wspierania biznesu Naszymi zakupami. Jeżeli już mam się zdecydować na zakup przez taki argument to wolę wesprzeć lokalny biznes niż międzynarodowe korpo. Z dwojga złego wolę żeby korpo zwolniło pracownika niż miałby upaść lokalny biznes. Szczególnie że ryzyko w przypadku sieci jest mniejsze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Radus: @SKYFander: BK w Polsce działa trochę dziwnie mimo że AmRest ma większość lokali to jednak za wszystkimi promocjami i kontaktami z klientami stoi ktoś inny
  • Odpowiedz