Wpis z mikrobloga

@KanalKulinarny: Wydaje mi się że koźlina dobrej jakości nie ma smaku/zapachu capa, przynajmniej ta którą ja kupiłam nie pachniała brzydko. Szkoda dawać bardzo dużo przypraw jeśli ma się zabić naturalny smak, równie dobrze można ugotować kotleta sojowego bo i tak wszystko jest zawalone przyprawami. Chyba że rzeczywiście to mięso jest bardzo intensywne.
  • Odpowiedz
@paramyksowiroza: Z różową mamy większą frajdę z wybrania się pod Halę Mirowską niż na randkę. Ona roślinki, ja kulinaria. Ale często nie jeździmy bo jest kawałek z mokotowa. Podobnie lubimy się wybrać na Bakalarską do chińczyków i na roślinki. Tylko po to drugie trzeba bardzo wcześnie - o 8:30 to już nic nie ma.

Kojarzę że już kiedyś polecałeś ten sklepik. Zajrzę tam któregoś razu. A nie wiesz czy mają
  • Odpowiedz
tylko to curry robilem pare razy i to szlo z takiej juz pocietej paczkowanej tak ze mozliwe. pewnie wiek zwierzaka ma duzo do odegrania jak przy baraninie


@KanalKulinarny: raczej bym obstawiał że niezbyt świeże. Baranina też capi jak trochę poleży, a jak jest świeżutka to nic nie czuć. Z rybami to samo.
  • Odpowiedz