Wpis z mikrobloga

@kaziu12: U nas tez jest tak (ofc nie każdy i nie zawsze) ze osobie na kasie ciężko odpowiedziec na głupie „dzień dobry” albo zapier.ala tak ze nim zdążysz powiedzieć „poproszę reklamówkę” to ona już zeskanuje Ci 75/80 rzeczy. Z reguły jak już to pierwsze się spełni, w ramach karmy pakuje najwolniej jak się tylko da i place dopiero jak spakuje coby trochę uspokoić temperament. Jeśli na prawdę moje ciśnienie skoczyło to
@maxoutday: Na zachodzie ludzie się nie spieszą przy kasach. Zarówno klienci jak i kasjerzy. Pojedz do Francji to sobie przy kasach 30min postoisz. Norma u nich. Nie wiem dlaczego w Polsce tak wszyscy się wszędzie spieszą. Na drogach to samo.
@kaziu12: Szczerze to nie ma sie czym chwalic to jest wlasnie buractwo zeby komus patrzec na to co robi przy kasie. Po tym mozna latwo poznac za granica Polaków bo bacznie obserwuja co inni robia podczas gdy zwykli ludzie maja to gdzies.