Wpis z mikrobloga

@Nullek: nie ma, że wolno Ci nie posiadać. Zasady prowadzenia zajęć ustala prowadzący. U niektórych możesz nie mieć, ale nie podejdziesz do kolokwium. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@gregor40: Tylko że to regulamin uczelni jest nadrzędny a przedmiotu podrzędny. Prowadzący sobie może różne rzeczy zażyczyć ale ostatecznie decyzuje regulamin lub ważniejsza osoba. Idąc takim tokiem myślenia, gdyby były stacjonarne zajęcia a prowadzący by sobie zażyczył że każdy musi mieć różowe długopisy albo czerwone kubraczki to było by okej? Wtedy się zgłasza sprawę. To podałem dziwny przykład ale coś bardziej przyziemnego. Prowadzący by wymagał wartości pieniężnej, tak jak tu
  • Odpowiedz
@Tomek_MVP: O sposobie prowadzenia zajęć, jak napisałem, decyduje prowadzący. Jego decyzje nie mogą być SPRZECZNE z Regulaminem. Na przykład - Regulamin nie opisuje, że studenci geodezji ganiający z teodolitami mają mieć kamizelki odblaskowe. Jak będziesz gonił bez kamizelki to wylecisz z zajęć.

Jeśli prowadzący by wymagał różowego długopisu - można się zorientować, czy zarządzenie jest zasadne - i jeśli wydaje się że nie - zwrócić się do dziekana d/s studenckich.
  • Odpowiedz