Wpis z mikrobloga

Wielkie oburzenie bo kobiety nie chcą Hołowni.

Ja też nie chce. Przecież to katol, który nigdy nie zliberalizuje prawa aborcyjnego. On chce utrzymać stary kompromis, a kobiety już zbierają podpisy za nową ustawą której Hołownia nie poprze. Jak więc kobiety mają się cieszyć gdy stara się on przejąć kontrole nad protestem i zmienia kierunek marszu ludzi na nowogrodzką dla celów politycznych? Jeszcze niedawno beka była jak płakał do konstytucji, a teraz hlip hlip biedny Hołownia, kobiety mają go gdzieś.

edit: dodałem obrazek bo chyba sporo osób zaskoczonych nagle

#protest #neuropa #bekazkatoli
lakukaracza_ - Wielkie oburzenie bo kobiety nie chcą Hołowni. 

Ja też nie chce. Pr...

źródło: comment_1603963846AeeFoJ6g1VPwcvOE4TyMDv.jpg

Pobierz
  • 62
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Gdyby postulatem protestu było utrzymanie starego kompromisu to zyskał by większe poparcie. Więc jakby nie patrzeć Hołownia działa bardziej na korzyść temu.

A co do ustawy to nie ma się co oszukiwać że i tak nie przejdzie.
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Ale on się nie pcha na sztandary, nie biegnie na czele marszu. Wypowiada swoje zdanie i uczestniczy w marszach ze sobie znanych pobudek, to jeszcze chyba dozwolone?
  • Odpowiedz
@lakukaracza_: Hołownia to teraz szuka miejsca dla siebie, po wyborach nie udało mu się dalej pociągnąć potencjalnego elektoratu. Może liczy że wśród popierających kobiety, znajdzie się ktoś o jednak bardziej konserwatywnych poglądach a on znów będzie mógł wypłynąć. Zwłaszcza teraz kiedy do protestów przyłączyło się tyle różnych grup społecznych.
  • Odpowiedz
a kto miałby rządzić, po obaleniu PiSu? Serio pytam


@ObrzydliwyGrubas: :)

9 grudnia 2018 r. upadł gabinet Charlesa Michela i od tej daty do momentu pisania tego artykułu (1 października 2020) Belgia nie miała rządu. W maju 2019 odbyły się wybory po czym formacja nowego rządu trwała 493 dni (ponad 16 miesięcy) do 1 października 2020 r. 44-letni Flamandczyk Alexander De Croo został nowym premierem Belgii.

To już drugi tak rekordowo
  • Odpowiedz
@miki4ever: Trzaskowski nie miał większego celu w utrzymaniu się po wyborach, wrócił na swoje stanowisko Prezydenta Warszawy. Pamietajmy, że kandydatura Trzaskowskiego była ostatnią deska ratunku dla blamażu PR-owym i w dużym stopniu merytorycznym także, jaki został po Kidawie.
  • Odpowiedz