Wpis z mikrobloga

a może by wprowadzić akcyzę 500% na antykoncepcję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Benefity takie jak zahamowanie tempa wzrostu hipergamii, przez co kobiety nie spotykałyby się masowo z chadami na tinderze, ego by tak nie rosło.


@Yassassin: Chyba wzrosła by ilość samotnych masek XD. Nie wiem ile kosztuje teraz paczka gumek, ale jak lata temu kupowałem to jakieś 10-12 zł, no to teraz z 15.

A i tak
@aulus: Iks de ku***, cuck bo nie chce placic na bekarty dziewczynek ktore nie panuja nad swoja macica, cuck bo uwazam ze w tym kraju antykoncepcja powinna byc powszechna, a edukacja seksualna obowiazkowa xd
Idz tam przegryiwe placz, ze kobiety som zue bo wola chadow
@chigcht: Osobiście wolałabym z moich podatków sponsorować antykoncepcję zamiast 500+ na kolejne bombelki z FASem. Może i dzietność by jeszcze spadła, za to wzrosłaby jej jakość. Ale to tylko marzenia, bo patola nie uważała na przyrce i niekoniecznie wie, skąd w ogóle bombelki się biorą, już nie mówiąc o tym, że trzeba by ginekologa odwiedzić, żeby dostać receptę - a na co to komu, a komu to potrzebne.
@chigcht: Genialne. Moje tabletki kosztują 10 zł za paczkę. Nawet przy pensji minimalnej to tak ogromny wydatek, że można się szarpnąć. A jak się wprowadzi "darmową" to w skali całego narodu będzie to kosztowało sporo, a i tak przecież zapłaci się za to w podatkach. Raczej powinny dążyć do tego, żeby ceny antykoncepcji nie rosły, bo wcześniej brałam takie tabletki, co to kosztowały 10 zł i pewnego pięknego dnia podwyżka 300%