Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki i Mirabelki. Jestem facetem, nie mieszkam w Polsce. Mam żonę i dziecko. Uważam, że aborcja płodów chorych albo uszkodzonych to powinien być standard. Popieram strajkowanie i pokazywanie władzy, że ludzie trzymają się razem.

Moglibyście to robić, bez uprzykrzania życia nic niewinnym ludziom i bez demolowania własności prywatnej i publicznej?

Idźcie strajkować pod domy polityków a nie blokujecie ludziom drogi i niszczycie cudze mienie.

Dlaczego mielibyście uprzykrzać życie innym ludziom tak samo mieszkającym w tym kraju jak wy i bić się między sobą?

Nie lepiej zjednoczyć się przeciw władzy, która wam to robi?

#koronawirus #bekazpisu #pieklokobiet
  • 6
@zeus_pl: Cześć Mirki i Mirabelki. Jestem facetem, mieszkam w Polsce. Mam żonę i dziecko. Nie uważam, że aborcja płodów chorych albo uszkodzonych to powinien być standard. Popieram strajkowanie i pokazywanie władzy, że ludzie trzymają się razem.

Moglibyście to robić, bez uprzykrzania życia nic niewinnym ludziom i bez demolowania własności prywatnej i publicznej?

Idźcie strajkować pod domy polityków a nie blokujecie ludziom drogi i niszczycie cudze mienie.

Dlaczego mielibyście uprzykrzać życie innym
@zeus_pl: Cześć Mirki i Mirabelki. Jestem facetem, mieszkam w Polsce. Nie mam żony ani dzieci. Uważam, ze aborcja płodów chorych albo uszkodzonych to powinien być standard. Popieram strajkowanie i pokazywanie władzy, ze ludzie trzymają się razem, ale róbcie to tak, żeby nikt nie zauważył. Mamy przecież w kraju piękna historie spokojnych protestów, które nikomu nie wadziły i doprowadziły do zmian nie wprowadzając przy okazji dezorganizacji ruchu w żadnym miejscu. Poniżej zamieszczam
@zeus_pl: Na niszczenie mienia się akurat nie zgadzam, jakiegokolwiek, ale zaznaczę ze dotychczas jakiekolwiek szkody były w mieniu publicznym. Z jednym wyjątkiem, o ile pamietam.

Natomiast wszystkie protesty są zawsze jakąś niedogodnością dla pewnej czesci społeczeństwa. Może poza jakimiś 10-osobowymi pikietami. Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony, bo on akurat chciał tu jechać, nie może przejść itd. Taki sposób na zostanie zauważonym i zebranie się w grupie.

Akurat jadę do domu z
@SmellySocks:

Na niszczenie mienia się akurat nie zgadzam, jakiegokolwiek, ale zaznaczę ze dotychczas jakiekolwiek szkody były w mieniu publicznym. Z jednym wyjątkiem, o ile pamietam.


I to jest ok? Pomalowane zabytki, tramwaje. Po co to?

Taki sposób na zostanie zauważonym i zebranie się w grupie.


To niech się zbiorą tak żeby nie przeszkadzać innym w funkcjonowaniu. Ci ludzie w niczym im nie zawinili, a też mają życie, pracę i rodzinę. Niech