Wpis z mikrobloga

@budus2: tyle, że Zeus nie realizował w latach 1939 - 1945 akcji T4 ("eliminacji życia niewartego życia" w tym osób z zespołem Downa). Myślę, że ktoś podsuwający ten symbol feminazistkom pobił rekord trollingu.
  • Odpowiedz
@Kempes: Na skrzynkach elektrycznych ten symbol ma za zadanie ostrzegać przed niebezpieczeństwem.
Rozumiem, że na plakacie pełni tą samą rolę? ostrzega normalnych ludzi przed niebezpieczeństwem jakie niesie przekaz tego plakatu?
  • Odpowiedz
@budus2: Ale nikt nie pisze, że to symbol SS. Wszyscy wytykają, że to symbol hitlerjugend i wehrmachthelferindienst.
Skojarzenie jest o tyle trafne (w przeciwieństwie do innych organizacji posługujących się symbolem pioruna), że organizacje te współsymbolizują III Rzeszę znaną z eugenieki. Nikt tak konsekwentnie nie eliminował z populacji "życia niewartego życia" jak naziści. Czym różni się przesłanka eugeniczna aborcji od polityki czystości rasowej III Rzeszy poza tym, że obecnie lewica postuluje
  • Odpowiedz
@Kempes: żaden z tych symboli na grafikach przez ciebie przytoczonych nie odnosi się do eliminacji z populacji osób niepełnosprawnych. Jedyne organizacje nawołujące do realizacji polityki eugenicznej i zarazem posługujące się symbolem błyskawicy, to właśnie hitlerjugend i wehrmachthelferindienst oraz obecnie - strajk kobiet. Widzisz teraz analogię?
  • Odpowiedz
@szwedes: nie, nie każdy noszący ubranie jest nazistą. Za to każdego, kto głosi hasła czystości eugenicznej i nawołuje do wolności eliminacji z populacji osób niepełnosprawnych, niewątpliwie łączy wiele z III Rzeszą. W tym kontekście używanie nie tylko ideologii właściwej nazistom ("życie niewarte życia" - akcja T4), ale również tej samej symboliki, jest IMO zdumiewającym zbiegiem okoliczności.
  • Odpowiedz
@Vladimis: Wiesz, ale jeśli ktoś głosi hasła eliminacji niepełnosprawnych (eugenika, czystość rasy, etc.) i jednocześnie odwołuje się do tej samej symboliki, co III Rzesza, to jednak to jest zastanawiające.
Mnie najbardziej ciekawi, czy ktoś nieprawdopodobnie strolował feminazistki, czy to jest zwykły, kosmiczny przypadek (by nie rzec: ręka Boga).
  • Odpowiedz