Wpis z mikrobloga

Narzekacie na #!$%@? w polskiej sluzbie zdrowia i ogolnie na burdel w Polsce? To Wam teraz opiszę co się odwala w niemieckiej panstwowej sluzbie zdrowia i szkolnictwie. Jakie bardzo wywalone tu maja. Moze da Wam to do myslenia!

- piatek 23.10 Po powrocie syne ze szkoly,dowiadujemy się,ze kolega z klasy ma Covid-19
- sobota 24.10 godz. 11:30 Wychowawca klasy dzwoni po rodzicach z informacją,ze od dzisiaj 14 dni kwarantanny i proszę z synem na test sie umówić.
- sobota 24.10 godz. 12:00 Wychowawca klasy dzwoni ponownie. Zorganizował testy dla całej klasy w Niedzielę o godz. 11:20
- niedziela 25.10 jedziemy pod urzad miasta. Na parkingu przygotowane stoisko i panowie w kombinezonach. Pobieraja wymazy. Po 10min wracamy do domu.

Jak sami widzicie na lewackim,upadajacym zachodzie nie ma tak pieknie jak was oklamują. Nie rozwineli nam czerwonego dywanu, nie dali nawet socjalu!!! A na wyniki musimy czekać aż 3 dni. Skandal!!!
Oby wyszedł negatywny bo zona ma za 2 tygodnie planowana operację xD

#niemcy #sluzbazdrowia #polska
f.....k - Narzekacie na #!$%@? w polskiej sluzbie zdrowia i ogolnie na burdel w Polsc...

źródło: comment_1603624380A0dfDewwbYDS2PYznwF9RW.jpg

Pobierz
  • 91
  • Odpowiedz
@fajnypierozek to ja miałem jeszcze lepiej, 21.10 powrót z PL, tego samego dnia test umówiony w stacji "drive through", i cyk za 2dni i wyniki, no niestety mi się trafiło pozytywne i mam 10dni uziemienia, ale kontakt z gesundheit i ogólnie cała sprawa ogarnięcia kwarantanny to może 5min i jak przyjemnie i każdy na telefonie pomocny. Na prawdę bym chciał mieć taką sytuację w Polsce choć raz przez 22lata pobytu w
  • Odpowiedz