Wpis z mikrobloga

@GastroAndrzej: ja piekę w Ooni, więc jak pogoda nie służy to mam obowiązkową przerwę, w domu nie będę tego odpalał XD

Ja z kolei następnym razem zrobię chyba classikę, na bardziej chrupiącym cieście, bo mnie trochę gumowe naleśniki już znudziły szczerze mówiąc.
@geuze: fajna jest classica. Prosta przede wszystkim i bardziej przystępna jak znajomi przychodzą. Nie każdy rozumie, że przypalone bombelki to plus a nie minus pizzy.

Polecam tylko jakąś słabą mąkę, bardziej chrupka jest. Caputo Pizzeria też ujdzie w tłumie, robiłem na niej 55% hydro.
@GastroAndrzej: no w tej chwili mam tylko PZ4 ( ͡º ͜ʖ͡º) Ale też da radę, dam dłużej poleżeć w lodówce po prostu. A znajomi zajadali się napoletaną jak do tej pory - nikt nie narzekał, że przypalona.