Wpis z mikrobloga

@LuxEtClamabunt: @dziqs1987 No jedynymi stulejarzami jesteście tutaj wy broniąc juleczki. Mam pytanie czy wy jak macie książkę to też otwieracie od razu ostatnią stronę czytacie ostatnie 3 wersy i odkładacie na półkę? Bo macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem i analizą tekstu jako całości. Co oznacza że albo macie nie więcej niż 12 lat albo niski poziom inteligencji. Już tłumaczę juleczka w wysrywie stawia tezę że u zwierząt to seks nie
@pavulonjapkowy: sugerownanie że zwierzęta sie ruchają żeby mieć potomstwo.

Jak suka rodzi szczeniaki to nie wie co sie dzieje, bo nie jest w stanie połączyć tego faktu z tym, że dwa miesiące wcześniej popuściła szpary jakiemuś burkowi. Rok później suka nawet nie jest w stanie poznać swojego potomstwa jeśli w okresie szczenięcym zostało ono oddzielone od matki.

Z kotami to też jest czyste zaspokajanie potrzeby i nie ma znaczenia że odbywa
@Royal_Email: Nawet gdyby było tak jak mówisz w przypadku kotów że zwierzęta odczuwają przyjemność przez ból co jest dość dziwne. Bo jak kopniesz psa to chyba jest z tego średnio zadowolony. No ale ok to jest jakaś tam teza możliwe. Natomiast pozostaje jeszcze jeden fakt dlaczego juleczka twierdzi w tej sytuacji że powinniśmy brać przykład ze zwierząt które robią to tylko dla przyjemności. Tak jakby ludzie już teraz nie robili tego
mówisz w przypadku kotów że zwierzęta odczuwają przyjemność przez ból


@pavulonjapkowy: nic takiego napisałem. Zaspokojenie potrzeby nie oznacza przyjemności. A co twierdzi juleczka to mam w dupie szczerze mówiąc, odniosłem sie tylko do twojej wypowiedzi.