Wpis z mikrobloga

Czyli co. Jakby jakiś kryminalista popełnił przestępstwo, to przez wejście do kościoła i modleniem się w nim miałby być nietykalny? Katolickie czary mary ma być jakąś uprzywilejowaną czynnością w stosunku do ujęcia sprawcy?
  • Odpowiedz
@jan_zwyklak: Tak - Assange też robił czary mary i przez kilka lat nie mogli wejść do ambasady by go aresztować bo włączył powłokę ochronną i pole siłowe.

Wiem że taki schamiony Poliniak jak ty nie zrozumie nigdy co to praworządność, kultura, dobre obyczaje, dobre wychowanie i ogólnie cywilizacja i bycie cywilizowanym człowiekiem i jest skazany na prymitywizm intelektualny i intelektualne menelstwo- więc dokładnie tak jak piszesz - pole siłowe ale
  • Odpowiedz
@ArpeggiaVibration: nie porównuj ambasady do kościoła/zakonu.

Wiem że taki schamiony Poliniak jak ty nie zrozumie nigdy co to praworządność, kultura dobre obyczaje dobre wychowanie i cywilizacja


@ArpeggiaVibration: w jednym zdaniu obrażasz mnie jednocześnie mówiąc o kulturze i dobrym wychowaniu. Ciekawe, zwłaszcza fragment o praworządności w odniesieniu do powyższego "dzikiego lokatora".
  • Odpowiedz
@jan_zwyklak: Dokładnie tak pisze bo nikomu nie zaszkodziloby nie bezczeszczenie miejsca kultu tylko aresztowanie go po modlitwie.

Oczywiście ty nie znasz takiego wyrażenia tylko znasz wyrażenie magiczne zaklęcia więc podsumowałem twój post. To nie jest obrażanie tylko stwierdzenie faktu. Za prawdę nikt nie powinien się obrażać.

Poza tym właśnie porównanie kosciola/zakonu do ambasady jest najbardziej trafne. Oczywiście tego też nie jesteś w stanie zrozumieć więc nie w czym problem. Jeżeli
  • Odpowiedz
@jan_zwyklak: przecież to ty napisałeś że ja cię obrażam a nie odwrotnie - osoby twojego pokroju nie sa w stanie mnie obrazić więc przepraszam że cie zawiodłem..

To stało się na terenie zgromadznia salezjanów - nie wiedziałem że nie są zarejestrowani.
  • Odpowiedz