Wpis z mikrobloga

#piwowarstwo
witam kolegów z tagu
zbliża się pora na uwarzenie kolejnego piwka. Tym razem mam zestaw z berliner weisse, chciałem do tego dorzucić owoce. mam po mniej więcej 70-80 dag borówki i czerwonej porzeczki. Na każde przypadnie po około 10 litrów piwa. mam wrażenie, że ilość trochę symboliczna, ale nie to mnie martwi. czy dodanie kwaśnych owoców (szczególnie czerwonej porzeczki) do kwaśnego i tak piwa nie spowoduje, że zrobi się za kwaśno? zbyt dużo przepisów na berlinera z porzeczką nie znalazłem, być może nie bez powodu.

druga sprawa to fermentacja. chciałem wrzucić mrożone w całości owoce na cichą, ale boję się, że po przelaniu do drugiego wiadra zostanie za mało drożdży, tym bardziej, gdyby ze względu na moją nieobecność burzliwa się nieco przedłużyła.

słuszne mam obawy, czy warzycz nicz się nie bacz?
  • 4