Wpis z mikrobloga

Czas rozpocząć pierwszy pojedynek ćwierćfinałowy. Będzie o tyle ciekawie, że będziemy mieć teraz chyba najmocniejszą (najbardziej ogurowatą) parę w całym plebiscycie. Dlatego też przydałby się pewien wstęp.

Końcówka lat osiemdziesiątych i pierwsza połowa dziewięćdziesiątych to złota era paydriverów. Liczba zespołów w stawce była tak duża, że trzeba było organizować prekwalifikacje, żeby wykluczyć najwolniejszych kierowców. W szczytowym momencie (sezon 1989) do Grand Prix przystępowało aż 39 kierowców, co oznacza, że 1/3 stawki odpadała zanim wyścig zdołał się zacząć. Obok McLarena, czy Williamsa, których budżet wcale nie ustępował tych dzisiejszym mieliśmy zespoły na wpół garażowe, które musiały liczyć każdego dolara, a ich bolidy okazywały się niekiedy szrotami bliższymi osiągami bolidom Formuły 3000. Często w takich wypadkach oferowali miejsce w F1 w ich stajni za pewną opłatą. A ponieważ nie trzeba było zdobyć 40 punktów do superlicencji jak dzisiaj, fotel wykupywali również kierowcy z dołów tabeli Formuły 3000. Nierzadko stanowiło to być albo nie być dla zespołów, co pokazuje los Simteku, który upadł w trakcie sezonu 1995, kiedy nie udało się zakontraktować Hideki Nody (jego sponsorzy ponieśli straty w wyniku trzęsienia ziemi).

W ten oto płynny sposób przechodzimy do bohaterów tego starcia, którzy byli jednymi z gorszych przypadków tego typu podejścia.

W lewym narożniku Claudio Langes (na zdjęciu) - Kierwoca zespołu EuroBurn racing , który wszystkie ze swoich czternastu występów kończył w piątek nie przechodząc nawet do kwalifikacji. Auto co prawda było jakie było, ale jego teammate - Roberto Moreno dał radę chociaż wystartować w wyścigu. Obecny rekordzista w ilości startów bez udziału w wyścigu.

W prawym narożniku Giovanna Amati. Jak dotąd ostatnia kobieta, która wystartowała w Grand Prix jako kierowca. Kiedy dostała fotel w Brabhamie, nie było chyba żadnych przesłanek, że cokolwiek zwojuje w Królowej Sportów Motorowych (0 punktów w Formule 3000) i tak też się stało. Kilka sekund wolniej w kwalifikacjach od teammate'a, 3x DNQ na ostatnim miejscu. Zanim pokonała okrążenie podczas kwalifikacji do GP RPA, wyspinowała sześć razy. Nic dziwnego, że po trzech rundach zastąpił ją Damon Hill. Swoje zrobiło też utracenie wsparcia od sponsorów.

Głosujemy na większego ogura

Pełna lista zawodników: https://docs.google.com/spreadsheets/d/11UkqZQ1-KcsYX3j9X5KpgYXcouihIh8xURQlR1HNOWw/edit#gid=0

#ogurtrzydziestolecia (tag do obserwowania/czarnolistowania)
#f1
Pobierz
źródło: comment_1603099495SVyoSA5JdJsnJ1SgBs3DXZ.jpg

Kto jest większym ogurem

  • Claudio Langes 29.6% (16)
  • Giovanna Amati 70.4% (38)

Oddanych głosów: 54