Wpis z mikrobloga

Zobaczcie co ciekawego przygotowuje Spinnaker. Reedycja modelu "Wreck". Jak sama nazwa wskazuje zegarki stylizowane na "zmęczone życiem". Jako zadowolony posiadacz Spinnakera nawet się napaliłem, na tego zielonego ofc, bo dalej szukam divera w takim kolorze. Cena całkiem ok, trzeba poczekać na specyfikację. Co myślicie?

https://spinnaker-watches.co.uk/pages/sp-5089-wreck-unveil-sign-up

#zegarki
  • 21
@Man_of_Gx: Każdy ma inne podejście do rzeczy i ich zużywania, jeden będzie płakał nad każdą ryską inny przyjmie to na miękko. Osobiście uważam, że zegarki kupuje się po to, żeby je nosić i nie przejmować się, że nie będą z czasem wyglądać jak nówki.
Generalnie panuje moda w środowisku zegarkowym na vintage look, vide postarzana luma, tropic dials, czy styrany wygląd, jak te Spinnakery. Jednym się to podoba, innym nie, mnie
@CptSpaulding:
Ludzie po to mają gust żeby móc wyrazić siebie a moda jest po to żeby mogli wyrazić kim by chcieli być :-)

Tylko popatrz na to tak: jakbyśmy się spotkali na żywo to akurat ja bym spytał o historie tych rys :-)
No i jak to potem rozchodzić?
:-)

Gx
@CptSpaulding: Im dalej w las... tym konie z Janowa lepiej słychać.

Ja bym nie założył takiego Longinessa do futra z Misia Uszatka, no nie, po prostu k.. nie.
Zegarek w stylu retro to po prostu zegarek, choć ja jak mam chęć na retro to zakładam JLC, albo Rakietę a jak chcę być retro PRL to Poljota z obowiązkowo w tych czasach wyrywająca włosy bransoletą.

Gx