Wpis z mikrobloga

  • 2720
Dobrze ze zamknęli silownie a zostawili otwarte kościoły. Wiadomo przecież, że na siłowniach ćwiczą starsze, schorowane osoby, a w kościołach komunie zjadają na masę zdrowe, wysportowane osoby.

#bekazpisu #silownia #mikrokoksy
  • 49
  • Odpowiedz
@biesy: ale z Kościołów od początku pandemi do teraz był obowiązek używania maseczek. A czy w siłowniach też? Komunia na rękę. Przerażało mnie śpiewanie co w Czechach zakazano.
  • Odpowiedz
@biesy: logika naszego rządu jest taka, że na siłowniach się spotykają głównie młodzi ludzie, a ci mają najbardziej #!$%@? w obostrzenia i maseczki i są głównym nosicielem wirusa. Przeliczanie tego na odległości w kościołach nie ma nic do rzeczy.
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust: Wirus tego typu nie roznosi się przez pot i oddech. Rezyduje on w wydzielinach nosowych i płucnych, bo w tych organach się namnaża. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że prędzej w kościele spotkasz fleję kaszlącą z otwartym ryjem, niż na siłowni.

Na siłownię w większości chodzą osoby dbające o swoje ciało, więc mają też lepsze podejście do higieny osobistej.
  • Odpowiedz
@biesy: To jest obostrzenie akurat z którym się kompletnie nie zgadzam, nigdy nie słyszałem o ognisku z siłowni, a co do kościołów to nie ma tygodnia gdzie by sanepid nie prosił o to by uczestnicy mszy zgłaszali się, bo proboszcz chory - przykład z jednej wioski pod Częstochową - 2,5k mieszkańców, zakażony proboszcz zmarł, 2 osoby hospitalizowane i w szczytowym momencie 200 osób w kwarantannie. Zgodnie z brytyjskimi statystykami siłownie
  • Odpowiedz
@DrDevil:

Na siłownię w większości chodzą osoby dbające o swoje ciało, więc mają też lepsze podejście do higieny osobistej.


To akurat zalozenie dosc odwazne. Niestety czesto spotykam na silowni ludzi ktorzy mompletnie o siebie nie dbaja w kwestii higieny (niewyprane od tygodni ubranie, rzadkie mycie sie itp)
  • Odpowiedz
elektorat PiS nie chodzi na silownie ale chodzi do kosciola ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Wandsbeker: Chcą wykończyć swój własny elektorat. Szacun. Nie trzeba im przeszkadzać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wojskowy-onanista1: byłem w ponad 4 kościołach w dwóch województwach od początku pandemi i wszędzie była taka możliwość + wszyscy maseczki. Ludzi mniej niż przed pandemią ale nie zmienia to faktu, że takie miejsce może być ogniskiem zarażeń. Najczęściej przy jakiś okazjach gdzie w tv było o tym głośno o jakiś biskupach po zamrażanych. Ogólnie to na co dzień w pracy czy sklepach ludzie lali ciepłym moczem na dystans, maseczki i
  • Odpowiedz
@LimiL8: No widzisz, mamy różne doświadczenia, ja mieszkam na Śląsku i mam takie, że w żadnym, w którym byłam nie przestrzegano zaleceń. Najlepiej było na samym początku pandemii, kiedy wierni rzeczywiście nie chodzili do kościoła, tylko oglądali mszę w telewizji.
  • Odpowiedz
@wojskowy-onanista1: akurat na Śląsku właśnie bylem i w rejonie górniczym. Może tam ludzie bardziej się bali po wiosennych testach na kopalniach?! W każdym razie na co dzień w lipcu, sierpniu, pierwszej połowie września w pracy nikt już do niczego się nie stosował. To samo w sklepach, weselach, koncertach itp.
  • Odpowiedz