Aktywne Wpisy
JohnnyPomielony +211
Kilka młodych p0lskich studentek wpadło na pomysł, by organizować imprezy z serii "afro vibes" czyli w skrócie na parkiecie kilkudziesieciu mokebe z erazmusa + p0lki. Pierwsza taka impreza odbyła się a jakby inaczej w Warszawie. Zrozpaczone młode dziewczyny pisały w komentarzach że też by chciały ja taka imprezę, organizatorka uspokoiła witaminki że dla każdej znajdzie się czarny boleć bo ruszają z tournee po wszystkich większych miastach w PL ( ͡° ͜
qew12 +43
Jestem dzis zadowolony z lekarza psychiatry.
Wysłuchał mnie zadawał pytania. Powiedział, że dobrą opinię mam z autyzmu i że nie wcisnęli mi adhd na siłę.
Pokazałem mu wyniki badania, to dał mi skierowanie do endokrynologa i powiedział że można suplementować testosteron.
Poprosiłem też o benzo, bo będę musiał samemu dojechać na terapię za zajęciowa, to powiedział że to uzaleznia i można brać raz na tydzień ale przepisał lorazepam.
Dobrze jak na oczekiwania
Wysłuchał mnie zadawał pytania. Powiedział, że dobrą opinię mam z autyzmu i że nie wcisnęli mi adhd na siłę.
Pokazałem mu wyniki badania, to dał mi skierowanie do endokrynologa i powiedział że można suplementować testosteron.
Poprosiłem też o benzo, bo będę musiał samemu dojechać na terapię za zajęciowa, to powiedział że to uzaleznia i można brać raz na tydzień ale przepisał lorazepam.
Dobrze jak na oczekiwania
Pytanie serio, podobo macie otwarty umysł. Dlaczego wg was bycie seks workerką (nie tylko prostytutką) jest czymś gorszym od pracy fizycznej?
Porównajmy sobie pracownika fizycznego, który pracuje w szkodliwych warunkach np. przy farbach, z prostytutką.
Obie osoby eksploatują swoje ciało za pieniądze by mieć na życie. Przecież seks praca to nie jest przyjemność (w wiekszosci przypadkow).
Cały "probelem" bierze się stąd, że ludzie nie wiadomo czemu nadają sferze Eros wyjątkowe znaczenie i wymyślają z tego powodu jakieś moralne implikacje a nie robią tego jeśli chodzi o całe ciało - które powinno się traktować jako świątynie i nie dopuszczać do sytuacji by szkodzić swojemu zdrowiu pracując w szkodliwych warunkach.
Czemu sfera eros jest "moralnie uprzywilejowana" do osądzania?
Dla mnie obie osoby tutaj eksploatują swoje ciało dla pieniędzy, wyniszczając Świątynię.
Nie wartościuję sfer dla mnie całe ciało jest równowartościowe, dlatego:
- uważam te pracę za równowartościową
Zamiast pisać "xD", usuń konto zielonko czy coś tam, to może jakiś argument, który zmieni moje zdanie?
#seks #bekazprawakow (choć zdarza się, że ci na lewo podobne zdanie mają, ale to konserwy częściej slutshaming uprawiają) #changemymind #filozofia
@fajnypierozek: masz jakis konkretny kontrargument czy wszystkie to wycieczki osobiste? xD
Nie wiem, żeby wziąć siusiaka do buzi nie trzeba mieć żadnego certyfikatu czy egzaminu, a jak go weźmiesz złe to nic się
@sweet_sociopath: Chyba sobie jaja robisz:D Pomijając pierwsze dwa zdania które są żartem, nie masz nic do powiedzenia na temat celnych faktów?
Otóż nie, choć znam te argumenty, zobacz ile zawodów pod to podpada:
https://youtu.be/TgkJ1foRnsY
@sweet_sociopath: komunistyczne poglądy to Ty masz, twierdząc ze praca jak praca i żadna praca nie hańbi XD
Prostytutka to nie danie dupy i ssanie penisow. Latwiej jest iść harować na magazyn amazona niz zostac #!$%@?ą. Dlatego wiecej mamy magazynierow niz prostytutek.
Argument o scalaniu rodziny... kolejne niepotrzebne założenie, że celem człowieka jest konieczne założenie rodziny! Ehhh xD
Ja znam odpowiedź na postawione przez siebie pytanie, chciałem was pobudzić do rozmowy po prostu. Ale niektórzy tu dyskutują na poziomie Bosaka czy innego Sośnierza.
@fajnypierozek: myślałem ze dlatego, ze na magazynach jednak większość to mężczyźni. Popyt na ich prostytucje jest bliski zera, w porównaniu do kobiet.
Nie jest, ale wykopowe/'konserwatywne'/religijne towarzystwo katalizuje swoje lęki i frustracje (bądź incelstwo) próbując ingerować w moralność wszystkich wokoło albo oceniać życie seksualne ludzi, którzy mają z nimi tyle wspólnego, co gwiazdy na niebie (aka wykopowe mizogiństwo i debatowanie o życiu seksualnym kobiet, które nawet na nich nie spojrzą, ale to luz, bo nie-dziewicy to
@Sorry_Yanku: Ja religię wyprowadzam z pierwszego punktu - religia narzędziem kontroli seksualnosci kobiet (wszędzie i zawsze)
Nie, praca nie musi być ciężka. Pracodawca ci to wmówił?
@g0dl1ke: znowu Ci sie wydaje ¯\_(ツ)_/¯ Powiedz nam jak z toba dyskutować kiedy poslugujesz sie domyslami i nie masz elementarnej wiedzy i swiadomosci jak to funkcjonuje? Mozemy sobie gdybać,ale nie mam czasu na #!$%@?.
@sweet_sociopath: to nie jest moja opinia, ale sądzę, że to wygląda tak: wartość kobiety opiera się na tym, jak trudno ją zdobyć. Prostytutce wystarczy zapłacić, czyli łatwo jest ją zdobyć. Ergo, jest niewiele warta jako kobieta. Stąd to całe gadanie o upadlaniu się. "Brak ambicji" czy "linia najmniejszego oporu" to argumenty drugorzędne, gdyby nie to "upadlanie", to nikt by nawet okiem nie mrugnął