Wpis z mikrobloga

Przeglądam oferty sklepów okolicznych pod kątem słodyczy halołinowych i nic fajnego nie ma, a to co jest to śmiech na sali. Jakiś żelek w kształcie pajonka, wielkości mojego małego palca- 5zł xD Jakieś lizaki, jakas pianka w kształcie zembuw kosztująca majątek i to tyle. Kurde ja chcę czekolady tematyczne, batony i inne takie, a nie głupiego żelka i piankę. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu coś dorzucą ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#przegryw
  • 7
Mnie już nic w życiu nie cieszy


@twarzczlowieka: a próbowałes czarować? fajna zabawa. wejdź na fora ezoteryczne, odpraw jakieś modły do kogo tam chcesz, nawet i książąt piekielnych bo to i tak nie istnieje więc nikt ci duszy nie zeżre, a rytuały moga ci się spodobać xD
@Smiecharz: Próbuję oczyścić swoje ciało i umysł. Jeśli chodzi o ciało to dziś zacząłem drogę. A żeby oczyścić umysł to muszę skończyć szkołę (jestem 4 klasa techbaza, także w kwietniu kończę szkołę). Kupię sobie auto i będę jarał i spał w aucie tam gdzie mnie wiatr zaprowadzi.