Aktywne Wpisy
Duza-fajka +250
Zmarła mi przed chwilą mama, 6 lat temu tata, jak jeszcze byłem nastolatkiem. 22 lata na karku, od dawna się czułem sam na tym świecie, ale teraz to już przesada
Prawda jest taka że
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Recykling paliwa z reaktorów atomowych istnieje i jest stosowany w wielu krajach. Nawet paliwo z polskiego reaktora MARIA trafia do recyklingu – wysokowzbogacone paliwo HEU zostało wywiezione do Rosji, gdzie zostanie przerobione i wykorzystane ponownie.
Dlaczego w ogóle recykling paliwa jest możliwy? W nowym paliwie mamy 3% uranu-235, który jest rozszczepialny i to on jest właściwym paliwem. Oprócz tego mamy także 97% uranu-238, który nie służy do produkcji energii, natomiast przekształca się w pluton. Z biegiem reakcji łańcuchowej stosunek pierwotnych składników paliwa zmienia się, a także powstają produkty rozszczepień i rozpadów. One pochłaniają neutrony, które powinny trafiać w uran-235. Zbyt duża ilość produktów uniemożliwia kontynuowanie reakcji rozszczepiania uranu-235. Takie paliwo nie może być stosowane w reaktorze, choć wciąż jest w nim sporo energii do wykorzystania.
Wsad paliwowy typowego reaktora składa się z 30 ton paliwa o wzbogaceniu 3,33%. Czyli mamy 1 tonę uranu-235, który ulega rozszczepieniu i jest paliwem właściwym oraz 29 ton uranu-238, który jest tylko wypełniaczem.
Po 3 latach skład paliwa wygląda następująco:
28,5 tony uranu-238 – część przekształciła się w transuranowce, resztę można wykorzystać ponownie
0,35 tony uranu-235 – nieprzerobioną część paliwa można odzyskać i wykorzystać ponownie
0,80 tony produktów rozpadu – są to połówki atomów uzyskane w wyniku rozszczepiania uranu-235, odpad
0,23 tony różnych izotopów plutonu – pluton-239 może być wykorzystany ponownie jako paliwo
0,12 tony uranu-236 – nieprzydatny izotop, odpad
śladowe ilości – transuranowce: neptun, ameryk, kiur, można je odzyskać i wykorzystać ponownie, np. ameryk-241 jest wykorzystywany w czujkach dymu
Skład zużytego paliwa jądrowego
To co jest prawdziwym odpadem to ok. 1 tona. Wszystko to zawarte jest w prętach paliwowych – odpady te są metaliczne. Nie mają formy zielonego świecącego szlamu wyciekającego z beczek, natomiast są one ciałem stałym, zamkniętym w prętach paliwowych. Co z tym dalej się dzieje?
Pręty paliwowe trafiają do basenu z wodą, w której leżą sobie przez kilka lat. W tym czasie samoczynnie rozkładają się izotopy krótkożyciowe, oddając ciepło do wody. Woda także doskonale chroni przed promieniowaniem.
Następnie paliwo można przewieźć do zakładu w którym odbywa się recykling paliwa. Recykling jest stosowany np. przez Francję i Rosję. Separuje się prawdziwy odpad, odzyskuje się przydatne izotopy i tworzone jest nowe paliwo. Odpad jest witryfikowany, tzn. powstaje z niego szklana masa, która po utwardzeniu jest ciałem stałym. Nic z tej masy się nie wylewa ani nie paruje.
Zakład Orano we francuskiej miejscowości La Hague zajmuje się recyklingiem paliwa jądrowego. Tutaj trafiają zużyte elementy paliwowe z reaktorów jądrowych. W prętach paliwowych rozszczepia się uran-235 i pluton-239, a produkty rozpadu (czyli rozbite połówki atomów) gromadzą się wewnątrz prętów paliwowych. Po kilku latach reakcji łańcuchowej, ilość produktów rozpadu uniemożliwia dalszą reakcję, choć w paliwie wciąż jest dużo użytecznych izotopów. Produkty rozpadu to zaledwie 4%. Zobaczmy, jak ponownie wykorzystać resztę.
Pręty paliwowe są cięte na kawałki, a następnie trafiają do kwasu azotowego. Kwas azotowy tworzy związki z uranem, plutonem i produktami rozpadu. Kiedy mają formę płynną, łatwo jest je rozdzielić na trzy frakcje – podobnie jak rozdziela się woda i olej w szklance wody.
●Uran jako azotan uranylu trafia do zakładu wzbogacającego, gdzie później jest przekształcany na sześcioflorek uranu w celu separacji izotopowej.
●Płynny azotan plutonu przekształca się w gęsty szczawian plutonu, a ten w tlenek plutonu, który ma formę proszku. Wysyła się go do zakładu Orano Melox, gdzie produkowane jest z niego paliwo MOX.
●Produkty rozpadu zostają zwitryfikowane, czyli stają się szklaną masą. Pakowanie są w szczelne pojemniki i trafiają do składowiska.
Cały proces szczegółowo przedstawiony jest na filmie opublikowanym przez Orano.
Link: https://www.youtube.com/watch?v=V0UJSlKIy8g
Trochę faktów i liczb na ten temat:
●Zakłady Orano przetwarzają 2/3 zużytego paliwa jądrowego na świecie
●96% zużytego paliwa nadaje się do ponownego wykorzystania
●1 zespół paliwowy MOX zapewnia elektryczność dla 100 000 ludzi przez cały rok
●1 gram plutonu daje tyle energii co 1 tona oleju (ale bez dymu i smogu!)
●Recykling pozwolił zaoszczędzić 25 000 ton naturalnego uranu w ciągu 40 lat
●Paliwo MOX z Orano trafiło do 44 reaktorów jądrowych
To, czego nie da się wykorzystać, trafia do wielkich betonowych zbiorników (pic rel). Wewnątrz nich znajduje się kilka warstw ekranujących promieniowanie, a pierwiastki promieniotwórcze trafiają do szklanej masy. Warto wiedzieć, że odpady są w stanie stałym, więc nie mogą się wylać, jak olej z nieszczelnej beczki. Zdjęcie przedstawia składowisko Zwilag w Szwajcarii. Zwróćcie uwagę, że na zdjęciu jest widoczny pracownik, który nie ma na sobie żadnego kosmicznego kombinezonu - po prostu nie ma takiej potrzeby. Pojemniki zapewniają skuteczną ochronę przed promieniowaniem.
Podsumowując:
RECYKLING PALIWA Z ELEKTROWNI ATOMOWEJ
✅ Wiadomo, co robić z odpadami radioaktywnymi
✅ Ponad 90% można poddać recyklingowi i wykorzystać ponownie
✅ Niewielka ilość odpadów z elektrowni atomowej - można je łatwo zamknąć w betonowych pojemnikach i odizolować od otoczenia, jest to na pewno lepsze niż unoszący się smog i zanieczyszczenia związane z innymi źródłami energetycznymi (np. węgiel).
✅Reaktor o mocy 1000MW zużywa orientacyjnie 20-30 ton paliwa rocznie, z czego można ponownie wykorzystać ponad 90%, zatem dzięki recyklingowi paliwa ilość odpadów jest zdecydowanie mniejsza.
Dodatkowo, o składowisku COVRA w Holandii.
Zwiedzający mogą wejść do hali odpadów wysokoaktywnych nawet w trampkach i koszulce! Aby dodatkowo zachęcić ludzi do zwiedzania, wewnątrz jest mała galeria sztuki! (zdjęcie w komentarzu)
Po wyciągnięciu paliwa z reaktora, ponad 90% stanowi nie wykorzystany uran i pluton, który poddaje się recyklingowi. Na składowisko trafiają „połówki” atomów powstałe po rozszczepieniu uranu. Ilościowo, najwięcej odpadów atomowych tworzą nie elektrownie, a medycyna. Do tych odpadów zaliczają przedmioty stosowane przy tomografii i radioterapii – nawet zwykłe rękawiczki. Takie odpady kompresuje się i zalewa masą, widoczną w 15 sekundzie filmu. Są to odpady niskoaktywne.
Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=OEI9Hi7j-iU
Komentarz usunięty przez autora
Reaktory RBMK zostały zaprojektowane jeszcze za Stalina(!) więc jak reszta przemysłu musiały być dwufunkcyjne, ogólnie pomijając kwestie bezpieczeństwa wynikające m.in z samej zasady działania to były dość zajebiste konstrukcje: nie potrzebowały ciężkiej wody, były tanie w budowie i eksploatacji oraz można było uzyskiwać jak sama nazwa wskazuje wielkie moce
@mozgogrdyczka:
Kto to nie wiem ale domyślam się dlaczego świecąca. Kiedyś były te świecące farby, bazujące na promieniotwórczym radzie. Myślę, że to z tego mogło się wziąć.
@Dave987654321: > Reaktory RBMK zostały zaprojektowane jeszcze za Stalina(!)
Nieprawda, wyżej wrzucałem link gdzie opowiadam o historii radzieckiego przemysłu jądrowego. RBMK powstaje na długo po śmierci samego Kurczatowa.
@Krzychooo: > Parę lat temu były przewożone z Żarnowca na gdańskie lotnisko w
http://www.matint.pl/materialy-radioluminescencyjne.php
I poczytaj o "radowych dziewczynach".