Wpis z mikrobloga

Zapowiedź wpisu https://www.wykop.pl/wpis/52436681/czesc-miroslawy-tl-dr-w-listopadzie-ruszyl-moj-skl/186348483/#comment-186348483 odnośnie postawienia od zera sklepu www wywołała spore zainteresowanie, tak więc poniżej rozwinięcie obiecanego tematu. Wybaczcie, że czekaliście, wcześniej nie miałem czasu.

Na początek kilka uwag i spostrzeżeń, żeby osoby niezainteresowane nie musiały dalej czytać.
1. Nie podam nazwy sklepu ani adresu, uważam, że nie jest to konieczne do przedstawienia tematu a i ja lubię być możliwie anonimowy. Jeśli ktoś się dogrzebie, proszę zachowajcie dla siebie.
2. Sklep, domena i firma są całkowicie nowe. Nikt wcześniej ich na rynku nie znał, nikt nie słyszał wcześniej nazwy sklepu czy firmy.
3. Pomimo, że firma od sklepu jest nowa, posiadam bliźniaczą firmę od wielu lat i posiadam towar na magazynie za duże pieniądze – większe niż mieszkanie w dużym mieście. Nie jest to dropshipping a niektórzy tak wywnioskowali patrząc na komentarze poprzedniego wpisu.
4. Poprzedzając pytania odnośnie tego jaki był sens otwierania nowej firmy skoro stara istnieje i ma wyrobioną markę, odpowiem od razu. Kwestie prawne, życiowe, zabezpieczenie poprzedniego biznesu itd.
5. Branża jest raczej niszowa, są to półprodukty a najpopularniejsze frazy w gogle mają po 10 – 15k wyświetleń miesięcznie.
6. Widziałem komentarze pod zapowiedzią, że ktoś otworzył sklep kilka miesięcy temu i zajmuje się nim po pracy na etacie mając z tego ponad 10k. Jeśli faktycznie tak jest to gratuluję, chciałbym mieć taką głowę do interesów.
7. Trochę mam pod górkę, bo mieszkam w dużym mieście, mam sporo towaru i potrzebuję przestrzeni. Ciężko mi konkurować z małymi firmami, które działają w budynku gospodarczym przy domu, bez czynszu lub z tanim lokalem daleko od miasta.

Do rzeczy. Postanowiłem zbudować nowy, dobry sklep www napisany dla mnie i pode mnie. W komentarzach widziałem już wpisy krytykujące to, że budowałem go ponad pół roku no bo przecież można to zrobić w tydzień. Oczywiście, że można ale na bazie gotowca a ja nie lubię szablonów. Dla mnie sklep w którym np. finalizacja transakcji ma jakieś standardowy wygląd presta czy innych gotowców nie jest profesjonalny. Sklep ma wiele ciekawych rozwiązań napisanych dla mnie wg moich wytycznych.

Przed podjęciem prac postanowiłem poprosić kilka firm o wyceny. Większość zawierało się w przedziale 3000 – 10000 zł. Kontaktowałem się również z liderami ecommerce. Nie chcieli mi powiedzieć ile za „standardowy” sklep ale jak zapytałem czy zmieścimy się w 100k to powiedzieli, że trzeba pomnożyć x2 i od tego pułapu możemy zacząć rozmawiać. Jako, że mam jakieś doświadczenie, postanowiłem zaprojektować sklep samemu. I tu zaczynają się schody. Research, obymślenie potrzeb i rozwiązań zajęły mi kilka tygodni. Następnie poszukałem grafika, jego znalezienie to również tydzień. Była to osoba zatrudniona w jednej z większych agencji interaktywnych ze sporym doświadczeniem. Projekt graficzny powstawał kilka tygodni. Następnie prace programistyczne, które trwały łącznie około miesiąca ale rozciągnęły się w czasie. Dodajmy do tego przestoje związane z brakiem czasu i decyzji, zapełnienie sklepu kontentem i mamy pół roku.

W czasie jak powstawał sklep, musiały powstać opisy produktów i profesjonalne fotki. Zatrudniłem do tego celu fotografa / grafika na etat oraz takiego project managera, który miał zadbać o dopieszczenie sklepu i spięcie wszystkiego jako całość.
Ile to kosztowało? Projekt graficzny nie pamiętam dokładnie ale myślę, że 7 – 10k. Programowanie wyszło ok 10 - 15k. Pensje osób (brutto), które robiły zdjęcia, pisały treści, debatowały nad sklepem to ok 30k. Czasami korzystałem również z usług copywritera ale to kosztowało może z 1000 zł. Zapewne sporo kosztów pominąłem ale liczmy że sklep kosztował mnie 70k zanim w ogóle ruszył.

Dzień premiery nie był poprzedzony żadnymi działaniami marketingowymi. W pierwszym tygodniu wpadły może 4 zamówienia.
Kolejny etap to zwiększenie sprzedaży. Postawiłem na standard a więc pozycjonowanie organiczne i reklamę płatną w gogle i na fb. Pozycjonowanie organiczne – tutaj znalazłem świetną osobę pracującej jako jednoosobowa działalność. Budżet miesięczny jaki poświęcam miesięcznie zmienia się w zależności od mojego życzenia i jest to 1 – 2k miesięcznie. Muszę przyznać, że efekty są świetne i w kilka miesięcy mogę konkurować z największymi. Żadne wschodzące słońca w tych pieniądzach nie zrobią nawet 1/5 roboty. Google ads zwiększały ruch ale żadna z osób / firm które się tym zajmowały nie potrafiły wypracować zysku. W najlepszym przypadku przewalałem towar za darmo.
Ruch wzrastał z miesiąca na miesiąc. Obecnie wpada mi co najmniej 30 zamówień dziennie. Sierpień zamknąłem ok 70k przychodu, z czego około 10 - 12k to był zysk netto. Kilku opłat z pewnością nie wziąłem pod uwagę, jednak myślę że to 10k już jest.
Co robię dalej? Zatrudniłem w tym miesiącu osobę do marketingu oraz osobę do obsługi klienta i „zbieracza”, bo zamówień jest coraz więcej. Z braku czasu wiele zamówień mailowych / telefonicznych nie było realizowanych, więc bez wzrostu zatrudnienia nie miało to sensu. Liczę więc, że kolejne 2 – 3 miesiące będę miał stratę, bo koszty zatrudnienia są duże ale mamy duże plany i sprzedaż wciąż rośnie. Staram się tą firmą nie wchodzić na marketplejsy typu allegro, bo są one mocno toksyczne, narzucają jakieś dziwne rzeczy sprzedawcom i skupiam się na własnej marce. Obecnie patrzę się na rynek EU i w ciągu miesiąca powinienem rozpocząć tam sprzedaż. Na profesjonalne tłumaczenia wydałem już kilka tysięcy. Do dzisiaj nie wyszedłem na zero, jednak patrząc na rosnącą sprzedaż w PL oraz rynek EU, myślę że jest to kwestia czasu. Co miesiąc dokładam sobie kosztów w postaci pracowników i powierzchni, jednak jest to skalowanie biznesu i praca nad czymś większym.
  • 107
  • Odpowiedz
Jak sprzedawałeś towar do tej pory? Olx i lokalnie? Bo wywnioskowałem ze zajmujesz się tematem wiele lat i dopiero teraz otworzyłeś sklep internetowy. Nie mniej jednak gratuluję :D
  • Odpowiedz
@mysz0n: Osobiście uważam, że jest wiele fajnych branż na ecommerce, gdzie jeszcze coś się zdziała. Mam dużo pomysłów i wiedzę + doświadczenie ale brak czasu
  • Odpowiedz
@Damianowski: Presta, głównie z tego powodu, że przywykłem do tego silnika. W dodatku jak programista mnie wystawi to nie będzie problemu ze znalezieniem kogoś, kto będzie umiał w tym grzebać. Na pierwszy rzut oka nie poznasz, że to presta
  • Odpowiedz
@fruwajoncy: Generalnie gdybym zastopował rozwój to już bym się zbliżał do zera. A jako, że inwestuję to planuję za 2 lata. Zysk jaki mnie z tego interesuje to 100k miesięcznie, jednak do tego potrzebuję towaru za dodatkowe... tysiąc tysięcy
  • Odpowiedz
  • 1
@Artic podrzuć temat a wchodzę od razu. Mam jakiś backend gotowy, ale najchętniej usunął bym wszytskie produkty i obrócił to totalnie. Tzn mam jakieś nowe pomyśli, ale pierwsza porażka trochę podcina skrzydła( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@jasimalgosia: Na większości głównych fraz z wyszukiwaniem miesięcznym 15k jestem w top10. Kiedyś miałem umowę z inną firmą na innym sklepie, miesięcznie płaciłem 3k przez 2 lata i efekty były mniej więcej takie, jakie tu mam po pół roku. Po co przepłacać?
  • Odpowiedz
@Artic: Wszystko fajnie, gratuluję sukcesu i w ogóle...
ALE.
Przedstawianie cen, wartości projektu, pracy włożonej i uzyskanych dochodów bez konkretnego punktu odniesienia jest bez sensu i jedyne co z tego długiego tekstu możemy wynieść to fakt, że to może być kosztowne.
Takie w sumie pisanie dla połechtania własnego ego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Shatter: To ile wydałem i ile zarabiam to dane poufne. Jeśli podam ci stronę, będziesz znał moje finanse z imienia i nazwiska. Nie chcę rozgłosu
  • Odpowiedz
@Artic: dzięki za wpis. Możesz dokładnie powiedzieć na czym polega organiczna forma reklamy, co najlepiej się sprawdziło? Myślałem o google ads, ale z tego co mówisz to lipa...
  • Odpowiedz
czy zmieścimy się w 100k to powiedzieli, że trzeba pomnożyć x2 i od tego pułapu możemy zacząć rozmawiać.


@Artic: czy ja dobrze zrozumiałam, zrobienie sklepu internetowego miałoby kosztować 200 000,00 PLN?
  • Odpowiedz
Nie mogę już edytować wpisu. Chciałem dodać, że gdyby ktoś chciał o coś zapytać, piszcie na prv. Postaram się pomóc, podpowiedzieć, podzielić się doświadczeniem choć mogę nie odpisać od razu. Znany mi jest temat allegro, ebay, amazon, sprzedaży do niemiec i tamtejszego prawa, rejestracji firmy w DE itp
  • Odpowiedz
  • 3
@Artic patrzę, że mam wiadomość i tak od razu pomyślałem, że ciekawe, czy to nie Ty napisałeś o swoim sklepie. Dziś właśnie skończyłem ostatnie szlify w moim sklepie, wdrożyłem API dla płatności i kuriera, ruszam początkiem listopada. Również sklep na miarę, totalnie mój projekt, ale udało mi się bardziej budżetowo, tj. do 15K PLN, ale moja branża nie jest tak niszowa, jak Twoja. Fajnie, że zawołałeś i jak osiągnę te 10K zysku
  • Odpowiedz
@Artic top10 to mało. Po realnej analizie widzę, że trzeba top3 wbijać inaczej jest raczej słabo. Już 2 agencje seło przerabiałem, teraz mam kogoś z polecenia i wydaje się dobry/sensowny. Budżet mam 2.2k netto na msc ale domena ma już 2 lata i niezłe pozycje. Na pewno będę pakował w to więcej albo pocisnę jutuba tam jest dużo do ugrania :)
  • Odpowiedz