Wpis z mikrobloga

Przez takie nakręcanie tej "pandemii", jak za X lat na prawde przyjdzie Turbo-hiper wirus/bakteria to ludzie będą na to lać mimo alarmów (takich samych, bo chyba większych się nie da jak były z covid) i gadać "Eee kurła a pamiętasz jaka ściema wyszła z tym covidem, a lasy nawet zamykali, pewnie znowu to samo, ja tam pierdziele te obostrzenia"
Jeżeli chodzenie w maseczce jest dla kogoś utrudnieniem, nie jest on “zdrowym, silnym człowiekiem”.


@Prezes: twierdzisz, że w maseczce jakość powietrza jest taka sama jak gdy oddycha się świeżym powietrzem?
Dokładnie. Różnice w ilości pary wodnej i dwutlenku węgla absolutnie nikomu nie zaszkodzą. Jeśli śmierdzi, to znaczy że czas wybrać się do dentysty.


@Prezes: ja nie mówię o szkodliwości tylko o komforcie, bo mi wystarczą 3 oddechy w maseczce żeby wiedzieć, że nie oddycham świeżym powietrzem. Dobrze wiedzieć, że jak organizm wykrywa zmianę jakości powietrza to jest to oznaka, że powinien się wybrać do lekarza bo coś jest nie tak.