Wpis z mikrobloga

@malani: kupiłam kosmetyki, drugie tyle dopłaciłam plus darmowa dostawa. W tym przypadku to win win. Ja zadowolona, oni nie stracą. Ale czytam tutaj o innych historiach, to już spore nadużycie moim zdaniem. Jasne, że kusi, ale szanujmy się. Wcale się nie zdziwię, jak zamówienia na ten sam adres/nazwisko zostaną anulowane.
@ChacharZWarszawy: dokładnie taka sama sytuacja tutaj ;) jak już zaczęłam sprawdzać, to stwierdziłam, że jednak krem, peeling, maseczka by się przydaly i nawet jeszcze pilniczek do paznokci dorzuciłam :D ;) Zazwyczaj zaopatruję się w pobliskim rossmanie, ale tam znalazłam zdecydowanie lepsze produkty. Jak się sprawdzą, to mają nową klientkę. No i darmowa dostawa... paczkomat mam akurat przy rossmanie xd