Aktywne Wpisy
giga_jablecznik +228
#facebookcontent #heheszki
Dołączyłem do grupy Zielarki, Szeptuchy, Wiedźmy, Wiedźmini na fb i świetnie się bawię
Dołączyłem do grupy Zielarki, Szeptuchy, Wiedźmy, Wiedźmini na fb i świetnie się bawię
mirko_anonim +2
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 63.6% (269)
- Nie 7.1% (30)
- Zrobić bachora 15.1% (64)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.2% (60)
Jest pewna znana firma produkująca sery żółte, Spomlek, sery Serenada. Mają kilka produktów w żółtych opakowaniach, np. ser radamer, gouda, salami. Jest też produkt, który od dawna był w ich ofercie, nazywał się Ser Babuni. No i ok, inne firmy też miewają ser babuni. Ale jakiś czas temu w markecie chciałam go wsadzić do koszyka, przyglądam się, a on ma minimalnie inną nazwę - ser Babumi. Jedna literka, reszta jakby taka sama. Zaczęłam tropić w necie o co chodzi, a tam zero info, nikt nic. Na stronie Serenady jak byk widnienie obecnie tylko Ser BabuMi, obok innych gatunków, śladu nie ma po serze Babuni, ale w sklepach są te i te. Babumi brzmi tak dziwacznie, ze zaczęłam grzebać, czy ktokolwiek inny produkował kiedyś ser o takiej nazwie, no i nie. Czy to możliwe, że grafik się po prostu pomylił, drukarnia nie zorientowała i poszły tysiące opakowań z błędną nazwą, więc firma postanowiła się tymczasowo dostosować?
Otóż nie, substancje zagęszczające w serze nie spodobały się UOKiK-owi, który zakazał nazywania go nazwą zarezerwowaną dla produktów o prostym, naturalnym składzie ¯\_(ツ)_/¯
mleko
sól
bakterie fermentacji mlekowej
Chlorek wapnia (e 509)
Annato (e 160b)
Nie ma tutaj żadnej zagęszczacza. Chlorek wapnia - czyli forma wapnia dietetycznego występująca naturalnie w większości produktów roślinnych - to stabilizator pH, substancja wiążąca wodę - zapobiegająca rozwojowi drobnoustrojów. To naturalna sól wapniowa.
Annato to barwnik karoteinowy pozyskiwany z naturalnych produktów roślinnych.
Nie ma tam żadnej substancji sztucznie syntetyzowanej. Tak wygląda rynek jak za temat
Czyli jaki? Wyrzucić ze składu chlorek wapnia, żeby Ci się ser zepsuł kilka dni po otwarciu opakowania? Jeszcze jakby te dodatki były wątpliwe zdrowotnie. A to po prostu jakiś kretyn z UOKiK przywala się do dobrej jakości produktu, bo nie rozumie nazw w składzie.
1. Ser dojrzewający ma niską zawartość wody (niską wilgotność), więc nie potrzeba środka wiążącego wodę. Nic w tym dziwnego.
2. Chlorek wapnia jest naturalną solą wapniową występująca w większości produktów roślinnych jak dietetyczne źródło wapnia. Co Ci przeszkadza w chlorku wapnia tak dla ścisłości, żeby było wiadomo gdzie jest problem?