Aktywne Wpisy
matixrr +23
TrudnyMinus +4
Krótkie podsumowanie wojny:
Rosja (której praktycznie nikt nie pomaga):
- niewielki spadek PKB
- trudność w dostępie do niektórych towarów "nie pierwszej potrzeby".
- strata ~100k obywateli: część żołnierzy, ale głównie więźniów, pijaków, bezdomnych, bezrobotnych (takich brano jako pierwszych podczas mobilizacji)
- niewielka strata sprzętu i pojazdów wojskowych (poważne straty dotyczą starego sprzętu wojskowego)
Ukraina (której to pomaga tak wielu):
- ubytek kilku milionów obywateli
- śmierć 100k+ żołnierzy
- śmierć niezliczonej
Rosja (której praktycznie nikt nie pomaga):
- niewielki spadek PKB
- trudność w dostępie do niektórych towarów "nie pierwszej potrzeby".
- strata ~100k obywateli: część żołnierzy, ale głównie więźniów, pijaków, bezdomnych, bezrobotnych (takich brano jako pierwszych podczas mobilizacji)
- niewielka strata sprzętu i pojazdów wojskowych (poważne straty dotyczą starego sprzętu wojskowego)
Ukraina (której to pomaga tak wielu):
- ubytek kilku milionów obywateli
- śmierć 100k+ żołnierzy
- śmierć niezliczonej
#zwiazki
Także związek pomiędzy jednym a drugim nie wydaje się oczywisty.
Natomiast moim zdaniem nie jest konieczne i niezbędne, wtedy jednak trzeba w związek wlozyc więcej wysilku i podejść do tematu znacznie dojrzalej.
Trzeba po prostu wtedy panietac o tym, żeby starac się partnera poznać, ale też i samemu dać się poznać takim, jakim się jest naprawdę, nie udawać i panietac, że to poznanie się będzie rzutować na ewentualne wspilne życie.
Przy
Plusy mieszkania:
- jest wygodniej
- czasem jest oszczędniej
Plusy niemieszkania:
- statystycznie (i w sumie psychologicznie też) mniejsza szansa na rozwód po ślubie
- ciekawsza dynamika rozwoju relacji
- zdrowa próba dla związku
- mobilizacja do intensywnego zajmowania się relacją, trzeba się wysilić żeby kogoś dobrze poznać
- wbrew pozorom wspólne niemieszkanie przed ślubem poszerza możliwości poznania drugiej osoby. Nie wierzycie? To się wyprowadźcie kontynuując relację, a potem sprawdźcie