Wpis z mikrobloga

Po tygodniu ciężkich bojów o przetrwanie, nasz bohater w końcu mógł trochę pomelanżować i przekonać się, że odpowiednio przygotowane grzyby mogą służyć nie tylko jako alchemiczny składnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dzień 7
Ciągle żyję, to dobrze. W ciągu nocy budziłem się kilka razy, ale chyba niepotrzebnie się bałem. Dziewczyna już wstała, jej opiekun ciągle śpi. Chciałem ruszyć skoro świt, ale ciągle leje, więc mała poczęstowała mnie ich jedzeniem. Oby ta burza szybko się skończyła, mimo wszystko czuję się nieswojo przy tej dwójce.
Jak tylko przestało padać, ruszyłem w dalszą drogę, a szczęście mi dopisało, bo trafiłem na jakieś lochy i ruiny domku oraz mocno nieświeżego trupa jakiegoś nieszczęśnika. Splądrowałem wszystko co się dało i w końcu znalazłem sporo wartościowych rzeczy, teraz muszę tylko to spieniężyć gdzieś w mieście. Znaki przy drodze wskazują, że dojdę do Białej Grani albo Samotni.
No i jestem w Białej Grani. Po drodze jakaś bandytka chciała wymusić ode mnie myto, ale nogi mam sprawne i udało mi się uciec. W mieście sprzedałem większość rzeczy i w końcu mam przy sobie trochę grosza. Wynająłem pokój w karczmie, zdrzemnę się chwilę a wieczorem opiję udaną podróż. A może nie opiję, bo handlarz któremu chciałem opchnąć jakieś grzyby, powiedział, że są już specjalnie przygotowane i lepiej żebym je sam zjadł.
Ciężko się pisze po pijaku, ale rano pewnie niewiele będę pamiętał. Grzyby okazały się mocne, do tego stopnia, że schowałem się w pokoju żeby tylko nikogo nie widzieć, bo nie miałem pojęcia co się dzieje. Po jakimś czasie przestały działać, więc mogłem zabrać się za picie. Sporo gości zebrało się w karczmie, a ja poznałem Altmerkę, chyba Eldawyn ma na imię. Koleżanka też jest miłośniczką mocnych trunków, więc spędziliśmy wieczór na ciekawej konwersacji, ale niestety trudy podróży dały o sobie znać i musiałem uciekać do pokoju, bo ledwo trzymam oczy otwarte. Jutro przejdę się kupić trochę wyposażenia, zwłaszcza jakaś lekka zbroja mi się przyda, bo może kiedyś bandyci będą szybsi niż ja...

#przygodywskyrim #skyrim #elderscrolls #gry #piszzwykopem
Cesarz_Nieruhato - Po tygodniu ciężkich bojów o przetrwanie, nasz bohater w końcu móg...

źródło: comment_1601893289QysYMmsdhETwNLW70IUj9k.jpg

Pobierz
  • 12