Po tygodniu ciężkich bojów o przetrwanie, nasz bohater w końcu mógł trochę pomelanżować i przekonać się, że odpowiednio przygotowane grzyby mogą służyć nie tylko jako alchemiczny składnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzień 7
Ciągle żyję, to dobrze. W ciągu nocy budziłem się kilka razy, ale chyba niepotrzebnie się bałem. Dziewczyna już wstała, jej opiekun ciągle śpi. Chciałem ruszyć skoro świt, ale ciągle leje, więc mała poczęstowała mnie ich
Dzień 7
Ciągle żyję, to dobrze. W ciągu nocy budziłem się kilka razy, ale chyba niepotrzebnie się bałem. Dziewczyna już wstała, jej opiekun ciągle śpi. Chciałem ruszyć skoro świt, ale ciągle leje, więc mała poczęstowała mnie ich
Dzień 8
Uhh, boli mnie łeb po wczorajszej popijawie, ale w gorszym stanie bywałem na łajbie u redgardów. Podjem na śniadanie trochę ciepłego mięska i ruszam na zakupy.
Eh, nie tylko prawie nic nie kupiłem, bo za dużego wyboru nie było, to jeszcze przez cały dzień pada deszcz, muszę tu zostać na kolejną noc.
Dzień 9
Dziś już nie