Wpis z mikrobloga

@Plotkova99: ekolodzy pozwalają na postarzanie produktów czy robienia zamienników do samochodów, które jako nowe potrafią już przyjść walnięte (miałem ostatnio 2 takie przypadki - 2 części wymienione w samochodzie - samochód nie przeszedł przeglądu z powodu tych 2 części - luzy na tulejach). Po co takie coś produkować?
  • Odpowiedz
@Lanc: Po to żeby trafiły po kilku latach na złom, a nie na rynek wtórny. Podobnie z lodówkami i innym sprzętem, który psuje się tuż po upływie gwarancji, a naprawy są nieopłacalne.

Ale Ty segreguj śmieci, bo ekologia ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Frank_Parker: @Anski: niby wada z nadmiarem poboru oleju ale nie każdy silnik 1.8 to dotyczy. Po lifcie (2006 rok) wada wyeliminowana. Przed liftem też nie każda (w sumie była nawet akcja naprawcza). W rodzinie 1.8 z 2003 roku i od wymiany do wymiany olej trzyma, nic nie ubywa.
  • Odpowiedz
@bbolos: mailem 2004 1.8 benzyna w kombi :) sprzedałem 2 lata temu z przebiegiem 330k
Pancernik nie do zdarcia ( ) chociaż pod koniec powoli zamieniał się w dwusuwa.
  • Odpowiedz