Wpis z mikrobloga

@gangsteris: @Uchodzca_Z_Polski: dubbing jak dubbing. Ale tłumaczenia to jest majstersztyk gagów językowych, sytuacyjnych nie przetłumaczysz dosłownie, bo nie rozśmieszą Polaka.
Nie byłoby tekstów: Żwirek kręcił z Muchomorkiem? Uważaj! Tam mogą być promile! etc.
  • Odpowiedz
@wielki_fan21: ej a wiecie, że pierwszy Shrek wyszedł 19 lat temu i w sumie jest już masa ludzi, którzy nie kojarzą tego genialnego, niesamowicie ulokowanego w polskich realiach dubbingu? Bo co dzisiejszej młodzieży powiedzą kwestie wygłaszane przez Jerzego Stuhra (Osioł) odnoszące się do filmów w których grał główne role (Seksmisja, King Size i inne).
  • Odpowiedz
W Polsce beznadziejnie to przetłumaczyli, bo w oryginalne ta linia po której mówią o wycieraniu twarzy kończy się na "grass", sugerując że chcieli w następnej linijce powiedzieć "ass" ale w ostatniej chwili zmienili na "face", a po polsku po prostu "waż" się rymuje z "twarz" i żart zmarnowany
  • Odpowiedz