Wpis z mikrobloga

Na #!$%@? oglądać film w kinie, zwłaszcza z dziewczyną, nwm w ogóle o co ten hype. Fotel jedynie wygodny, ale 30 minut reklam, żarcie przemycasz jak ten Rumun fajki przez granicę, bo jak chcesz na miejscu kupić to płacisz jak za zboże.
Jak przyjdzie jakiś patus seba czy karyna to masz trajkotanie przez telefon podczas seansu czy śmiechy-chichy albo różne inne odgłosy patusiarskiego ćlamkania, mlaskania, duldania czy #!$%@? wie co jeszcze.
Choć i tak nic nie pobije pseudokrytyków filmowych #kinofilia z tysiącem subów oglądających po pierdylion razy jakieś mongolskie filmy o stepowaniu na co dzień , ale teraz spotka się takich dwóch i męczy szeptem o kolorach czy grze aktorskiej. A jak ich uciszyć chcesz to patrzą na ciebie jak na zbrodniarza wojennego Papacza.
Do dopełnienia tego #!$%@?łka niech przyjdzie małe dziecko to ja #!$%@?, masakra gwarantowana i ból dupska że dałeś się wciągnąć w kółko #!$%@?.
Mimo wszystko trzymasz pozory że ci się to podoba bo:
a) loszka obok
b) #!$%@?łeś sto cebulionów i umierasz w środku że równie dobrze mógłbyś je podpalić za blokiem a to jeden dzień twojej pracbazy

Bardziej cię zaczyna #!$%@?ć ten film niż czerpiesz z niego przyjemność.
Ogólnie nie polecam a nawet odradzam.

#pasta #kino #gownowpis ##!$%@? #heheszki
  • 2
@WodzNaczelny: Ja bardzo lubię trailery, wtedy decyduje na co pójść w kolejnym tygodniu.
I jakie dzieci matole? Chodzisz na jakieś bajki czy co? Wybiera się filmy 18+ i masz spokój.
Zazwyczaj ma takich seansach w środku tygodnia o 22 sale są puste, kilka osób.
Wielki ekran, dobre nagłośnienie i sala dla siebie praktycznie