#anonimowemirkowyznania Mirki od 15 lat żyję z kobietą którą poznałem gdy miałem 18 lat. Mamy dzieci, dom, prace. W sumie niczego nam nie brakuje. Są czułości, jest fajny seks. Wiadomo, że jakieś kłótnie się zdarzą ale to chyba nie jest nic szczególnego. Moja kobieta nigdy nie dała mi najmniejszego powodu abym mógł ją podejrzewać o zdradę czy cokolwiek z tym związanego. Ostatnio jednak wpadli ze znajomymi na pomysł spotkania klasowego ze szkoły podstawowej. Część osób głównie kobiety nadal się przyjaźnią w tym też jest moja. Sam kilka lat temu byłem na takim spotkaniu z osobami z mojej klasy. Do rzeczy, przed kilkoma dniami już się umówili i powiedziała mi o tym, że ustalili datę itd. Przejrzałem jednak zdjęcia z fejsa osób i akurat na spotkaniu będą faceci, którzy no są potocznie mówiąc dzisiejszym językiem chadami. Nie wiem co się ze mną stało, ale odczułem ogromny niepokój, lęk no nie wiem jak to nazwać że coś złego się stanie że ona mnie zostawi itd. Nawet nie o to chodzi, że coś wyjdzie z jej strony ale że ktoś jej coś wrzuci do drinka (chociaż ona nie ma w zwyczaju pić dużo, powiedziałbym że pijemy bardzo rzadko). Przez to wszystko zrobiłem jej jazdę i powiedziałem mniej więcej to co tu napisałem. Wszystko przerodziło się wielką kłótnię, płacz itd. Że jak mogę ją podejrzewać o takie rzeczy, że przecież nigdy nie dała mi najmniejszego powodu do takich myśli, że tylko mnie kocha i ogólnie jest teraz straszna stypa między nami. Powiedziała też, że będzie miała teraz wyrzuty i będzie czuła się na tym spotkaniu nieswojo, zastanawia się czy w ogóle iść. Oczywiście nie chcę jej trzymać pod kloszem bo nie o to chodzi, sam wychodzę też z kumplami i jej to absolutnie nie przeszkadza. Nie wiem co się ze mną stało, że tak wypaliłem. Czy ktoś z was miał podobnie? #pytanie #zwiazki #zazdrosc
@AnonimoweMirkoWyznania: typie, to brzmi jakbyś miał niewolnicę, a nie żonę ( ͡°ʖ̯͡°). Jak zechce odejść, to i tak odejdzie, ja na jej miejscu chyba serio bym tak zrobiła, gdyby mi chłop zakazywał chodzić na takie rzeczy jak spotkanie klasowe.
@AnonimoweMirkoWyznania: Chyba jednak nie czujesz się zbyt pewnie siebie w tym malzenstwie skoro chciało ci się przeglądać jak wyglądają teraz typy, których widziała ostatnio X lat temu.
@AnonimoweMirkoWyznania ¯_(ツ)_/¯ Powiedz jej, że twoje zachowanie wynikło z faktu że bardzo ją kochasz, a że ostatnio masz trudny czas, stres etc. I przez to twoje poczucie własnej wartości trochę Podupadlo, i dałeś się ponieść myśli że mógłbyś ja stracić. Powiedz ze to się więcej nie powtórzy.
@AnonimoweMirkoWyznania: jak, będzie chciała zdradzić, to cię zdradzi i nie będzie musiało to być akurat na spotkaniu klasowym. Także zluzuj majty trochę.
Podświadomie zepsułeś jej imprezę gratuluje. Jesteś niedojrzały. Ciekaw czy twoja kobieta ma w ogole jakieś koleżanki bo coś mi się wydaje ze przez Ciebie nie ma znajomych i nie moze ich nigdzie poznać z taki nastawieniem i ty tak samo. Współczuje.
OP: dlaczego niewolnicę? pierwszy raz tak się poczułem. Do tej pory wszystko było normalnie ona wychodziła sama, ja wychodzę sam i nie miałem z tym problemu aż do tej sytuacji. @caslin:
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
OP: dlaczego niewolnicę? pierwszy raz tak się poczułem. Do tej pory wszystko było normalnie ona wychodziła sama, ja wychodzę sam i nie miałem z tym problemu aż do tej sytuacji. @caslin:
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
OP: @somskia: zerknąłem tylko( ͡°͜ʖ͡°) ale jak wspomniałem przez te 15 lat nie dała mi najmniejszego powodu do niepokoju o nasz związek. Nie wiem czemu poczułem akurat teraz taki strach. Jak teraz na to patrzę to było to bardzo nieracjonalne zachowanie ale boję się, że będę miał znów takie uczucie...
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
OP: @Ludwik_VI: napisałem, że do tej pory nie przejawiałem takiego zachowania, każdy z nas ma znajomych których mieliśmy zanim się poznaliśmy i takich których poznaliśmy już w związku i to są przeważnie osoby które znamy oboje. Każdy z nas ma swoje życie towarzyskie i wychodzi sam czasami.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Jak mnie irytują te wieśniaki z wiosek co do miasta przyjechały i teraz oczekują, że w mieście będzie tyle zieleni co na wsi, nie będzie dróg i żeby samoloty i pociągi nie hałasowały w nocy xdddd
Mirki od 15 lat żyję z kobietą którą poznałem gdy miałem 18 lat. Mamy dzieci, dom, prace. W sumie niczego nam nie brakuje. Są czułości, jest fajny seks. Wiadomo, że jakieś kłótnie się zdarzą ale to chyba nie jest nic szczególnego. Moja kobieta nigdy nie dała mi najmniejszego powodu abym mógł ją podejrzewać o zdradę czy cokolwiek z tym związanego. Ostatnio jednak wpadli ze znajomymi na pomysł spotkania klasowego ze szkoły podstawowej. Część osób głównie kobiety nadal się przyjaźnią w tym też jest moja. Sam kilka lat temu byłem na takim spotkaniu z osobami z mojej klasy. Do rzeczy, przed kilkoma dniami już się umówili i powiedziała mi o tym, że ustalili datę itd. Przejrzałem jednak zdjęcia z fejsa osób i akurat na spotkaniu będą faceci, którzy no są potocznie mówiąc dzisiejszym językiem chadami. Nie wiem co się ze mną stało, ale odczułem ogromny niepokój, lęk no nie wiem jak to nazwać że coś złego się stanie że ona mnie zostawi itd. Nawet nie o to chodzi, że coś wyjdzie z jej strony ale że ktoś jej coś wrzuci do drinka (chociaż ona nie ma w zwyczaju pić dużo, powiedziałbym że pijemy bardzo rzadko). Przez to wszystko zrobiłem jej jazdę i powiedziałem mniej więcej to co tu napisałem. Wszystko przerodziło się wielką kłótnię, płacz itd. Że jak mogę ją podejrzewać o takie rzeczy, że przecież nigdy nie dała mi najmniejszego powodu do takich myśli, że tylko mnie kocha i ogólnie jest teraz straszna stypa między nami. Powiedziała też, że będzie miała teraz wyrzuty i będzie czuła się na tym spotkaniu nieswojo, zastanawia się czy w ogóle iść. Oczywiście nie chcę jej trzymać pod kloszem bo nie o to chodzi, sam wychodzę też z kumplami i jej to absolutnie nie przeszkadza. Nie wiem co się ze mną stało, że tak wypaliłem. Czy ktoś z was miał podobnie?
#pytanie #zwiazki #zazdrosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f730bccf49ad326e7b1bc0a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua