Wpis z mikrobloga

@Jednorybek: z góry zaznaczę, ze nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie. Nie interesowałam się tym tematem, ale jeśli się mylę to oświeć mnie. Do meritum - uważam, że tak. Polska jest w ścisłej czołówce jeśli chodzi o ubój zabijanych zwierząt futerkowych (chyba trzecia na świecie) a dochód z podatków dla to jedynie 11mln. Do tej pory w niewielu krajach ten zakaz jest wprowadzony, ale myśle, ze do 15/20lat powinno się
@ocotuchodzi97: od razu zaznaczę ze również nie jestem ekspertem, i odoowiem Ci od razu na pytanie w sprawie jedzenia mięsa za 100 lat - nie uważam tam, jedzenie mięsa jest dla mnie naturalne i myślę że długo będzie gościć w naszej kulturze.

Dodatkowo chciałbym zwrócić uwagę, że zakaz hodowli, dotknie mocno producentów ryb, którzy to sprzedają odpady produkcyjne fermom futerkowym jako pokarm, bo innym wyjściem jest droga utylizacja tych odpadów w
@Jednorybek:
Mimo wszystko badania wykazują, że coraz więcej osób rezygnuje z mięsa lub je ogranicza
Nie znałam perspektywy producentów ryb. Dzięki za info - poczytam o tym.
Również myśle, ze zwierze nie widzi różnicy. Jednak nie czuję potrzeby zabijania zwierząt, by zaspokoić czyjąś chęć posiadania futra z norek.

W zasadzie teraz otworzyłeś mi oczy na nowy problem, jakim będzie czarny rynek i hodowla zwierząt futerkowych a następnie sprzedaż ich do krajów,