Wpis z mikrobloga

@sylwke3100: z książek w porządku jest Hrvatski za početnike, można znaleźć pdfy w internecie. Jak załapiesz podstawy to polecam czytać lokalne portale internetowe typu večernji czy jutarnji list
  • Odpowiedz
@sylwke3100: Nie, to tak jakby porównać gwarę małopolską z wielkopolską, nie ma problemu z porozumieniem się w 99%.

Po 91. roku Chorwaci na siłę chcieli się odróżnić od Serbów i promowali w standardzie językowym nowe określenia jak np. "zračna luka" (dosłownie port lotniczy), zamiast "aerodrom", ale i tak wszyscy wiedzą o co chodzi gdybyś użył tego drugiego stwierdzenia.
Różne są nazwy miesięcy, np. w serbskim luty to "februar", po chorwacku "veljača".
  • Odpowiedz
@SaveznaRepublikaJugoslavija: Tak, chociaż te nazwy mogą dla nich brzmieć po prostu dziwnie. Trochę tak jakbyś w polskim używał "port lotniczy", zamiast "lotnisko". Z kolei z miesiącami to Serbom może pomóc kontekst, np. listopad, miesiąc, w którym spadają liście z drzew, czyli...nasz październik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz