#anonimowemirkowyznania Ja lvl 24, moja dziewczyna lvl 19. Mam wspaniałą dziewczynę, której naprawdę zależy, stara się na każdym kroku, non stop wychodzi z inicjatywą, czuję się przy niej po prostu dobrze. Ona cały czas powtarza ile daję jej siły i jak bezpiecznie się przy mnie czuje. I tu jest problem, ostatnio mieliśmy swój pierwszy raz i ona jest moją pierwszą (prawik here) i jak na pierwszy raz poszło mi chyba nieźle, bardzo jęczała no i było mokro XD Ona kochała się tylko z byłym chłopakiem i to rzadko więc nie jest zbytnio doświadczona więc chyba nie zauważyła, że znam tylko teorię ( ͡°͜ʖ͡°)
Ufam jej niesamowicie ale waham się czy powiedzieć jej, że nigdy nie miałem seksów przed nią(miałem kilka dziewczyn ale nigdy nie doszedłem do tego lvla niestety), nie zrozumcie mnie źle, niesamowicie mi na niej zależy ale boję się, że przez to spojrzy na mnie jak na #!$%@?ę, że ten obraz faceta który o nią dba, który jest dla niej taką ostoją i oparciem runie i będę w jej oczach postrzegany potem jak #!$%@?, która nigdy nie była w stanie sobie znaleźć partnerki.
Z jednej strony chciałbym żeby to wiedziała bo jest dla mnie kimś niesamowicie wyjątkowym i mogę jej powiedzieć o wszystkim i akceptuje mnie takim jakim jestem, bez udawania, a z drugiej mam tak niesamowicie wielkie obawy, że od tego wszystko zacznie się psuć, że nawet ona pomyśli sobie, że jest coś ze mną nie tak skoro przez tyle lat nic takiego u mnie nie było. Powiedzieć czy nie powiedzieć?
@AnonimoweMirkoWyznania: nie mów jej to nie ma sensu stary, nie wszystko trzeba mówić, możesz jej powiedzieć za 20 lat, wtedy możesz stwierdzic ze jest kimś naprawdę super wyjątkowym
@AnonimoweMirkoWyznania na pewno nie mów jej tego w stylu "Słuchaj, muszę Ci powiedzieć coś bardzo ważnego, mam nadzieję, że zrozumiesz, bo ten tego i tamtego, itd, itp...". To nie jest ani nic nadzwyczajnego ani przerażającego, że do Waszego pierwszego razu Ty byłeś prawiczkiem, a ona już jakieś doświadczenia miała. Osobiście byłem w podobnej sytuacji i moje bycie prawikiem wyszło podczas zwykłej rozmowy po pierwszym razie. Nie odbiło się to w żaden sposób
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli jest taka wspaniała jak mówisz, to nie powinno być dla niej problemem, że przed nią byłeś prawiczkiem. Normalne dziewczyny się raczej takimi rzeczami nie przejmują.
@AnonimoweMirkoWyznania to nie rozmawialiście o tym przed? Też miałam taką sytuację z byłym, ja swój pierwszy raz miałam za sobą, on nie. Ale od początku to wiedzieliśmy. I prędzej to mi było źle, że ja już sex uprawialam, wcale nie patrzyłam na niego inaczej przez to ani on na mnie. No ale to kwestia podejścia dziewczyny. Pogadaj z nią po prostu
stary kaker: 19 lat to smarkula, jeszcze się zdąży do pełnej dojrzałości zmienić 15 razy. Niestety znam parę nieciekawych przypadków właśnie takich par gdzie starsze chłopaki brały sobie młode siurki jakby "na wychowanie". Te oczywiscie pełne zauroczenie swoim dojrzałym kawalerem... do czasu pójścia na studia.
Ja lvl 24, moja dziewczyna lvl 19. Mam wspaniałą dziewczynę, której naprawdę zależy, stara się na każdym kroku, non stop wychodzi z inicjatywą, czuję się przy niej po prostu dobrze. Ona cały czas powtarza ile daję jej siły i jak bezpiecznie się przy mnie czuje. I tu jest problem, ostatnio mieliśmy swój pierwszy raz i ona jest moją pierwszą (prawik here) i jak na pierwszy raz poszło mi chyba nieźle, bardzo jęczała no i było mokro XD Ona kochała się tylko z byłym chłopakiem i to rzadko więc nie jest zbytnio doświadczona więc chyba nie zauważyła, że znam tylko teorię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ufam jej niesamowicie ale waham się czy powiedzieć jej, że nigdy nie miałem seksów przed nią(miałem kilka dziewczyn ale nigdy nie doszedłem do tego lvla niestety), nie zrozumcie mnie źle, niesamowicie mi na niej zależy ale boję się, że przez to spojrzy na mnie jak na #!$%@?ę, że ten obraz faceta który o nią dba, który jest dla niej taką ostoją i oparciem runie i będę w jej oczach postrzegany potem jak #!$%@?, która nigdy nie była w stanie sobie znaleźć partnerki.
Z jednej strony chciałbym żeby to wiedziała bo jest dla mnie kimś niesamowicie wyjątkowym i mogę jej powiedzieć o wszystkim i akceptuje mnie takim jakim jestem, bez udawania, a z drugiej mam tak niesamowicie wielkie obawy, że od tego wszystko zacznie się psuć, że nawet ona pomyśli sobie, że jest coś ze mną nie tak skoro przez tyle lat nic takiego u mnie nie było.
Powiedzieć czy nie powiedzieć?
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #pytaniedorozowychpaskow #zwiazki #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f69a7f6f49ad326e7b1ab86
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
Nie mów jej na razie, może kiedyś. Przynajmniej jak będziesz nabierał wprawy to będzie jej coraz lepiej.
Zaakceptował: Precypitat
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri