[r4zz]

#perfumy
Siema Mirki, ma ktos doświadczenie z zapachami od Bentleya? Testowałem bentley intense for Men, bardzo fajny zapach rumu. Dużo ludzi również poleca Bentley absolute, który ma być klonem gucci pour homme I. Ktoś testował?

[WujekAtom]

@r4zz:
Absolute jest świetny, pachnie jak świeżo ścięte drzewo. Czuć w tle podobna bazę co w Intense.
Intense trzyma i projektuje bardzo długo, czego nie mogę powiedzieć o Absolute, ale i tak za te pieniądze warto, bo zapach jest wart dużo więcej niż te około 100zl

[s.....y]

@r4zz: jak kolega wyżej absolute to świetny zapach, osobiście pasuje mi bardziej niż intense, ale parametry niestety takie se

[t.....r]

@r4zz: Mam oba i potwierdzam, świetne są.
Absolute jest zupełnie inny od Intense, ma podobny vibe do Encre Noire, zwłaszcza wersji A l'Extreme. Pachnie jak świeżo ścięte drzewo z dodatkiem kadzidła, trochę przypomina zapach ostrzonego ołówka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Parametry średnio-dobre, trzyma może z 6-8h, projekcję oceniłbym na 6.5 - 7/10

Intense z kolei jest spoko, pachnie jak dobry rum z przyprawami, ale zawsze do niego

[O.....r]

@r4zz: Oba świetne, oba warte ceny i pachną jakby kosztowały 3 razy tyle co faktycznie. Intense ma świetną trwałość i projekcje. Absolute sporo gorsza, ale nie ma tragedii. Według mnie warto się w oba zaopatrzyć. Ja osobiście bym wziął Intense, bo ostatnio mam dość zapachów po aplikacji których muszę szurać nosem po ręce po godzinie żeby coś wyczuć.

[t.....r]

@tytanowy_kalafior:
A właśnie, Intense jest ponoć on bardzo podobny do Gucci Pour Homme I, ponieważ oba zapachy zostały skomponowane przez tę samą osobę - Michela Almairaca

[CheapiesLover]

@tytanowy_kalafior: GPHI to Absolute Mireczq

[t.....r]

@CheapiesLover: O to to, dzięki za poprawkę, zawsze mi się mylą nazwy obu xd