Wpis z mikrobloga

Dzisiaj wszedłem standardowo do sklepu w którym jestem stałym klientem. Stoję już w kolejce do samoobsługowej kasy i staje mi na drodze starucha 50+ w okularkach wygląda na poważna feministkę xd
Patrzę że coś tak kłapie dziobem więc zdjąłem słuchawki i proszę żeby powtórzyła.
Ona pyta gdzie ja mam mam maseczkę mówię że nie mam na co ona a dlaczego.
Mówię że zapomniałem i pytam kim ona jest, a ona ze nikim ale ona chce czuć się bezpiecznie no to jej mówię że ma pani maseczkę więc powinna pani się czuć bezpiecznie. Słyszę że już zaczyna coś tam gadać no to podniosłem trochę ton głosu i mówię że nie będę z panią dyskutował a ona już czerwona kipi że złości i odwróciłem się na nią. Popatrzyłem jej w oczy i włożyłem słuchawkę do ucha po czym się odwróciłem. Zanim założyłem druga to coś tam bełkotała że łzami w oczach że dzwoni na policję a ja myślę sobie dzwoń kobieto. Patrzę coś tam klika w telefonik z klawiszami wściekła xD
Miałem jedna rzecz więc wyszedłem przed sklep bo zamawiałem taksę sobie z parkingu. Ona stała od razu po mnie w kolejce więc miałem beke bo nie wychodziła 10 minut xD
Wychodziła córka mała z ojcem i pytała ojca czy ta pani wezwała policję po czym ojciec odpowiedział że tak XDDD
Stoję sobie dalej bo i coś jakoś panów policjantów nie widać a mi taksą jeszcze się spóźniała. Patrzę wychodzi starucha. Od razu dała głowę w dół i dalej coś udawała że klika w telefon a ja stoję i się na nią patrzę. Nic się nie odezwała już na zewnątrz tylko odeszła. Żałosna baba której chyba się nudzi. A taki dobry humor miałem jeszcze wtedy.
#przegryw #bekazpodludzi #koronawirus
  • 47
  • Odpowiedz