Wpis z mikrobloga

@RicoElectrico: ale tak jest przecież. Jak facet pójdzie na spacer w nocy i mu jakiś Sebek w-------i to wszyscy powiedzą, że p------e czasy, za nic można w zęby dostać i będą udostępniać na Facebooku żeby Sebka znaleźć i posadzić. Jak kobieta pójdzie na spacer w nocy i ją ktoś zgwałci to będą pytać po co tam szła sama xD
  • Odpowiedz
@Jakikolwieklogin: +1, znajoma chłopak wykorzystał. Matka twierdzi z ojcem że gwałty nie istnieją, mówię o takiej sytuacji i co? *Mogła nie chodzić w nocy i się tak nie ubierać".
Nawet jej nie znają i nie wiedzą nic...
Zmiana narracji po zwróceniu uwagi na "to po co mu zaufała".
  • Odpowiedz
@RicoElectrico: IMO coś w tym jest, jakimś wielkim chłopem nie jestem ale bez większego strachu się przemieszczam w nocy, czy przez wielką, nieoświetloną łąkę 15min na CPN, czy krążę bez celu po osiedlu, w tym nieoswietlonych podwórkach. Z tego co wiem większość dziewczyn raczej by unikała takich eskapad po północy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@RicoElectrico: moja odpowiedź jest taka: no dobra niech jej będzie, że jest taki "male privilege", no i? (Wykopki również zapraszam do odpowiedzi)

Kobiety też mają różne privilege, np. można porównać liczbę adoratorów na aplikacjach randkowych, albo że kobieta, która ma niewielkie osiągnięcia nadal uważa się za wartościową osobę / partnerkę - faceta nie. Albo kobietę, która ma jakieś troski każdy pociesza i poklepuje po ramieniu / oferuje pomoc - facet
  • Odpowiedz