Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wcześniej pisałem o ślubie a niektóre z Was śmialiście.. Jestem niesłyszący i słabo piszę po polsku. W nawiązaniu do wcześniejszego postu. chodzi o rodzinę zaproszonych 38 osób + ewentualnie dodatkowe os. towarzyszące 9-10 osób. A ostatecznie będzie 8-10 osób z mojej rodziny +13-14 osób znajomi. Nie wiem co o tym myśleć... aż nie spodziewałem że tyle osób rezygnuje. Od urodzenia mam wada słuchu i części rodziny miałem trudny kontakt, 99% słyszące, ostatnie kilka lat kilka razy pojechałem do wesele wsród słyszących rodziny. U narzeczonej będzie góra 45-50 osób.

#slub #wesele #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5f49408679b6c666e7c09d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 4
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Chyba OP chodzi o to, że zaprosił około 50 osób rodziny i znajomych (wliczając osoby towarzyszące) na wesele, pojawi się tylko 1/5 z zaproszonych.

Tu raczej nie chodzi o ciebie, a o covid. Ludzie się boją, że później będą musieli na kwarantannie siedzieć. Kiepski okres na urządzanie wesela. Tak to teraz u każdego wygląda.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: na 100% nie jest to nic osobistego, ludzie ostatnio wpadli w jakąś paranoje, u moich znajomych było 55 osób, zaprosili 170. Ludzie nie tyle boją się zarażenia, co kwarantanny.

I tak przy okazji Mirku wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia (wiem, oklepany tekst)
  • Odpowiedz