Wpis z mikrobloga

@Rizzo: To sprawdź sobie choćby prod SOD PFRON - tam zawsze logowanie nie działa za pierwszym razem, mimo poprawnych danych. A do systemu CEiDG każdy z dostępem do internetu ma wjazd na środowisko testowe. Pomijając już "innowacyjność" tych systemów, które jedynie powinny spełniać swoją funkcję, ale tego nie robią, tylko spełniają wymagania wewnętrznych wymogów dokumentacji zamawiającego z ówczesnych lat.

I co lepsze, to niemal zawsze nie jest wina wykonawcy, ale chorego
Ja chciałbym żeby urzędnik, który zaakceptował to rozwiązanie i zaakceptował wdrożenie na produkcję odpowiadał prywatnym majątkiem za każdą minutę mojego straconego czasu


@Rizzo: czemu ma odpowiadać prywatnym majątkiem, żeby zaspokoić jakąś chorą, sadystyczną satysfakcję sfrustrowanego wykopka xd?

Newsflash: urzędnicy (decyzyjni, nie jakieś płotki "na dole") mają wykupione polisy ubezpieczeniowe na wypadek błędnych decyzji i odszkodowań/pozwów. Może to zdziwić internetowych teoretyków, ale zasady normalnego świata obowiązują również budżetówkę.

A narzekanie na informatyzację
@BrockLanders: Większość funkcji działa elegancko tylko trzeba mieć odpowiednią wersję ie z 2009 roku i zainstalować wtyczkę i pozniej modlić się ze akurat pobierze się odpowiedni wzór dokumentu i że wszystko się nie zawiesi w trakcie wysyłania xD w systemie za miliard złotych albo więcej xD