Wpis z mikrobloga

@Opalka: Ja tam mam w Meksyka #!$%@?. Oszukał system na jeleniach, to niech sobie jeździ, przynajmniej Baśka deko odsapnie. Upadek będzie bolesny, ale nic mnie nie boli, że jakieś gimby mu wpłacają; nie mój ROR, nie mój problem - po prostu tego nie oglądam, a jeśli ktoś to robi, dotuje go i czerpie radość z oglądania uśmiechniętego Mexicano na plaży, to jego sprawa.
@PeknietaMorda: Gdzieś tam dryfuje na obrzeżach Uniwersum, opartego o żółwie greckie (miałam takiego zresztą, uciekł mi xD), ale powiem szczerze (fanką kontentu nie jestem, chociaż miał swoje momenty): gdyby ktoś tego dziada za młodu nauczył jakichś podstaw moralnych i wpoił mu parcie na edukację, to wyszłoby coś z niego, bo potencjał raczej miał i do dziś nie można powiedzieć, że jest "nijaki". Wyorał ze swoich obecnych możliwości, ile mógł, zęby zjadł
@cardevillo: Nie pamiętam, żebyśmy zapłacili mniej za urlop w Polsce niż w tym roku. Jedyny słaby moment to złotówa (ale przed udawaniem, że do celu jest dalej, zebrał po zapieprzu na szlaku w nocy, chętnych sporo), ale strzelam, że za weekend nad Bałtykiem (włącznie z biletem i rybą z okolic obwodnicy) nie dał więcej niż 500 zeta.