Wpis z mikrobloga

@AnonimowyGoj: Kaczyński tak skłócił naród i dzisiaj Polak tak bardzo nienawidzi Polaka, że dzisiejszy widz/słuchacz chce krwi i gryzienia surowego mięsa w każdym wywiadzie, ale spójrzcie na chłodno.

1. Grillując Szumowskiego, Mazurek tylko by się ośmieszył, bo na każde niewygodne pytanie padłaby odpowiedź: "nie wiem, ja przecież już nie jestem ministrem".

2. Rzeczywiście fajnie byłoby, jakby Mazurek wskoczył na stół i nasrał na środek. Tylko potem nikt nie chciałby do tego
@Wiktorgg: W którym w radiowej Dwójce prowadzi audycje polegające na filozoficznych romowach i słuchaniu melancholijnych piosenek. I to często w towarzystwie gości, którzy nie są wygodni dla PiS (np. Kazik czy A. Mietkowski).
Co Ci się nie podoba? ( ʖ̯)
@AnonimowyGoj: No żenada. Mazurek ma kilku kolegów, których zaprasza na rozmowy i nie zadaje im trudnych pytań, a wręcz ociepla ich wizerunek. To nawet nie zależy od przynależności partyjnej, a osobistych sympatii. Tutaj aż się prosiło o pytanie: "Jak to jest? Polecał Pan wakacje w Polsce, najlepiej na działce, a sam poleciał na rejs po wyspach kanaryjskich?". Zamiast tego heheszki z bebzona Szumiego.
@AnonimowyGoj: w żadnym wywiadzie z szumowiną mazurek nie zadał niewygodnego pytania. Nawet w trakcie trwania największej afery. Przestałem słuchać w ogóle tej badziewnej audycji tak się zagotowałem wówczas. A dzień wcześniej był schetyna, którego maglował jak bullterier w sumie nie wiadomo za co.