Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wkurzyłem się! Różowa sobie jedzie z psiapsiółkami to hotelu ze spa a ja muszę zasuwać przy remoncie który finansują w 100% bo to jest niby moje mieszkanie które spłacam. Zabawne że rodzina różowej uważa tak jak ona a moja rodzina uważa, że jednak różowa powinna się dorzucać do wyposażenia bo już mieszka u mnie 3 lata i będzie kolejne 5 lat, bo planujemy kupić dziurę w ziemi. Już chyba wiem czemu tak dużo facetów zwleka ze ślubem itd. #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5769e78679b6c666e7b1d1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 62
  • Odpowiedz
@kt13: jak ma światków, przelewy to co za problem założyć my sprawę? Jak ukradniesz komuś auto nawet za 5k to idziesz siedzieć a ktos ma komuś darować remont?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Kumpel wziął urlop i mieszkanie wykańczał osobiście bo nie mieli pieniędzy na zlecenie wszystkiego a jego żona w tym czasie pojechała na 2 tygodnie do Hiszpanii, więc mnie ten wpis zupełnie nie dziwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kt13: ale pamiętaj że to różowe zawsze złe ( ͡° ͜ʖ ͡°) takich wpisów było miliard już i ocena sytuacji zależy od tego co ma OP w spodniach, jak benis to różowa jest głupia bo nie dokłada się i korzysta a jak OP nie ma benis to jest głupia i szuka frajera co będzie inwestował w JEJ mieszanie.
  • Odpowiedz
@girlsjustwannahavefun: A czemu masz sobie za darmo mieszkać w kogoś mieszkaniu i życ na jego koszt? Takie elementy jak wyposażenie się zużywają, koleś płaci odsetki, ubezpieczenia i inne koszty kredytowe które nie są związane z samą spłatą kapitału na mieszkanie a druga osoba ma tam mieszkać całkowicie za darmo? Gdy jeszcze kapitał jest kontrowersyjny to wszelkie inne opłaty bankowe to jest podstawa dzielenia się w takich sytuacjach.

No i w
  • Odpowiedz
@Herubin: jeżeli to ona wprowadziła się do mieszkania opa to nie wymagałbym np. Dorzucenia się do remontu, ale byłoby miło z jej strony, ale taki gest że na poważnie traktuje związek. Natomiast brak pomocy w remoncie to już inna sprawa. Nie chciałbym być z różowym paskiem, który leci na urlopowanie a mi zostawia remont mojego mieszkania z którego będzie później korzystała. Pytanie też czy opłaca rachunki czy coś więcej się
  • Odpowiedz
@cienki137: Podstawowa różnica między Twoim a opa podejściem związkowym jest kwestia podejścia do sytuacji. Ja tam nic nie mam do samej kwestii płacenia ale do decyzji trzeba podejść partnersko i świadomie, co właśnie widać w Twoim wpisie gdzie oboje podeszliście do problemu i znaleźliście rozwiązanie które można nazwać wspólnym a OP jest traktowany jak beta bankomat bez prawa głosu bo różowej się należy. Sam w swoim związku wyłożyłem na wspólne
  • Odpowiedz
@harnasiek: pary pi miesiącu decydują się zamieszkać za sobą i mogą być ze sobą x lat i nie być pewnym, czy to to na całe życie. Możliwe, że ona nie czuje, aby to miało być na zawsze albo nie chce. Na takiej samej zasadzie nie dokładasz się do remontu mieszkania, które wynajmujesz, nawet jeśli chcesz tam spędzić jeszcze kilka lat xd
  • Odpowiedz