Wpis z mikrobloga

@marcin-van-staar: Jestem trochę młodszy i faktycznie kobiety miały mniej ksyw ale jednak bywały takie co je posiadały, głównie powiązanych z ich nazwiskiem. Ciekawą ksywką, jaka funkcjonuje wciąż u mojej znajomej to "Żaba" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz