Wpis z mikrobloga

Nie moge pojac ciaglego oburzenia na ceny mieszkan w Polsce!

Codziennie wrzucane jest jakies znalezisko z informacjami z #wroclaw #krakow czy #gdansk ze ceny w zasadzie dalej rosna, znaleziska te nie sa lubiane i poddawane krytyce, bo tak byc nie moze, zeby w najbardziej atrakcyjnych miastach czterdziestomilionowego kraju w srodku Europy trzeba bylo placic po 10 tys zl za m2!

Ale spojrzmy na nasza rzeczywistosc obiektywnie!

- juz kilkadziesiat kilometrom poza wspomniane miasta, ceny sa czesto 4x nizsze - tak, da sie kupic mieszkanie za 2500zl (rynek wtorny) w mniejszych miejscowosciach.
- wiele mniejszych miejscowosci jest swietnie skomunikowanych koleja z miastami wojewodzkimi
- nie znam przypadku atrakcyjnego miasta w Europie, gdzie przecietny, niesko wynagradzany mieszkaniec moze sobie bez problemu kupic mieszkanie w centrum. Mamy zachowany balans - Sztokholm, 40 tys zl za m2 i pensja 3x wyzsza niz w PL, Barcelona, 25 tys za m2 i pensja 2x wyzsza niz w PL - relacja jest podobna do duzych miast w PL
- czy kazdy musi mieszkac w Krakowie? Czy kazdy posiada kwalifikacje do utrzymania sie we Wroclawiu? Odpowiedz brzmi NIE - nie kazdy musi mieszkac w drogim miescie, a ci, ktorzy na to sie decyduja, musza miec swiadomosc, ze w miastach sukcesu trzeba swoje zaplacic.

Mieszkaniec wioski pod Berlinem nie ma srodkow na to, zeby sobie ot tak kupic mieszkanie czy dom w Monachiu!

Mieszkaniec andaluzyjskiego malego miasteczka w gorach podobnie moze tylko pomarzyc o nabyciu wlasnej nieruchomosci w Bilbao lub San Sebastian.

Czego tu nie rozumiecie? Wolnorynkowe zasady z cywilizowanego swiata wystepuja w Polsce, a wy, jak jakies komuszki krzyczycie, zeby rzad wprowadzil jakies regulacje, zebyscie mogli sobie kupic mieszkanie, a ktore nie macie pieniedzy?

Ceny mieszkan we we wszystkich miastach naszego regionu - w Wilnie, w Budapeszcie, w Rydze, w Bukareszcie, w Zagrzebiu, w Bratyslawie czy w Brnie. W Pradze mieszkania sa po 20-25 tys zl za m2

Macie wszystko w porzadku z glowa?

xD

#nieruchomosci #mieszkanie #ekonomia
  • 125
  • Odpowiedz
- wiele mniejszych miejscowosci jest swietnie skomunikowanych koleja z miastami wojewodzkimi


@Jud-Suss: Otóż nie tym razem. Niewiele miejscowości jest świetnie skomunikowanych koleją, a jak już są, to dojazd z dworca do miejsca pracy np. przez Kraków bez metra może trwać dłużej niż dojazd do dworca ciapongiem.

Niemniej witamy na forum patodewelopera. Rób AMA. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
w centrum Wawy/Krakowa/Wrocławia


@joffie: W centrum? Mieszkania w takim Krakowie mają chore ceny absolutnie na całym terenie i obrzeżach. No chyba że centrum to masz na myśli, centrum wsi 30 km od Krakowa.
  • Odpowiedz
tylko samochodem wtedy


@Positano1: W takim przykładowym Krakowie prawie wszyscy jeżdżą samochodami, przez co miasto jest zakorkowane. Ja dojeżdżam rowerem, ale niedawno się przeprowadziłem, mam 950 m do pracy, pada deszcz i pierwszy raz się zastanawiam, czy nie pójść z buta.
  • Odpowiedz
Nie wiem jak to wygląda w innych miastach, ja dojeżdżam do Poznania pociągiem i jest skomunikowany rewelacyjnie


@Positano1: I dlatego Poznań się wyludnia, za to szybko rosną jego okolice.
  • Odpowiedz
W Pradze mieszkania sa po 20-25 tys zl za m2


@Jud-Suss: dlaczego zakładasz, że w związku z tym to u nas są tanie a nie u nich zbójecko drogie? Poza tym ceny mieszkań w Polsce powinno się raczej odnosić do realiów w Polsce. Idąc twoim tokiem myślenia, to powinniśmy jeszcze wspomnieć np., że w Królewcu 50 metrów kosztuje niecałe 30k euro, ale takie porównania nie mają sensu.
  • Odpowiedz
@Waldemar_Wpieldor: Przeciez gosciu wlasnie o tym pisze, ze miasta europejskie, gdzie jest praca, gdzie nie ma praktycznie bezrobocia, miasta ladne, miasta z wysokimi zarobkami nie maja niskich cen nieruchomosci. Wspominam takze o tym, ze pensja z danego panstwa w relacji do tamtejszych cen nieruchomosci ma podobna proporcje do cen w najlepszych do zycia duzych miastach Polski. Takze czy w Polskim TOP5 jest drogo? Nie jest drogo, wystepuje podobna proporcja jak w
  • Odpowiedz
@Jud-Suss: Gdzieś ostatnio widziałem porównanie zakupu mieszkania w Polsce i Niemczech. Nie mogę teraz znaleźć artykułu, ale może ktoś kojarzy. Brane tam były pod uwagę cena mieszkania, koszt kredytu, zarobki, koszta życia itp i wyszło, że mieszkanie kosztuje Niemca realnie prawie połowę mniej niż Polaka.
  • Odpowiedz
@Waldemar_Wpieldor: Jak chcesz porpwnywac Kaliningrad to porownaj jego ceny i mozliwosci rynku pracy z Petersburgiem i Moskwa. Wtedy bedziesz mial wykladnie czy dane miasto jest drogie/tanie dla mieszkanca Rosji. Tak samo my czynimy w PL - nie moge narzekac, ze we WRO jest specjalnie drogo w porownaniu z cenami w Zielonej Gorze, bo miasto oferuje jednak inne mozliwosci na rynku pracy. I owszem - dla mieszkanca Monachium Krakow jest tani, ale
  • Odpowiedz