Wpis z mikrobloga

Hej Mirki, chwalę się ;)

Zbudowałem warsztat stolarski. Do budowy stołu użyłem narzędzi ręcznych i wkrętarki (na zdjęciu widać wszystkie narzędzia). Prace trwały pięć miesięcy.
Nie żałuje ani jednej minuty spędzonej w warsztacie, bo efekt jest taki jaki chciałem osiągnąć. Stół jest solidny, bardzo ciężki i stabilny. W całości wykonany z dębowych odpadów i ścinków.

Jedyny koszt jaki poniosłem to 210 złotych za imadło stolarskie.
Poza tym to sporo: mierzenia, piłowania, heblowania, wyrównywania, dłutowania, szlifowania.
Litry wylanego potu i jeszcze więcej litrów wypitego piwa i wody (w proporcjach na korzyść piwa oczywiście).

Jestem bardzo zadowolony z efektów swojej pracy. Teraz to dopiero się zacznie prawdziwe dłubanie w drzewie.

Więcej zdjęć: https://www.facebook.com/splocki/posts/3526296874071579

Wymiary:
Długość: 190cm
Szerokość: 60cm
Wysokość: 82cm
Waga: tak około 70-80kg

#stolarstwo #handmade #majsterkowanie
sebeq77 - Hej Mirki, chwalę się ;)

Zbudowałem warsztat stolarski. Do budowy stołu ...

źródło: comment_1599039197u4bJaxT9FAf44UXfkc7tfA.jpg

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
@sebeq77: Stół kozak. Masz tam jakieś ściski poza tym wielkim imadłem? Jakieś frezarki? Przy wszelakich warsztatach, stanowiskach roboczych, garażach, remontch itp. zawsze najbardziej jaram się narzędziami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sins: Niebieski to McAlister z Castoramy za 80 zeta. Bardzo porządny sprzęt.
Ten mały czarny to 4 Stanley (dostałem).
Dwa największe to Silverline 5 i 7
  • Odpowiedz
@chwed: Jeszcze nie, ale planuje powiercić otwory pod kołki
Mam jeszcze stary warsztat, który jest w pełni wyposażony, ale też nadgryziony jest zębem czasu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sebeq77: no ja kupiłem dwie czwórki Stanley a po 150 jedna w stanie ujdzie a druga w stanie takim, że jak ja będę chciał sprzedać to minimum 300 zł xD
Teraz właśnie pokuje na 5 i 6/7 w znośnej cenie, ale co do Silvermana nie mam przekonania.
Sam też będę chciał robić strugnicę ale raczej coś jak "Moravian workbench", ale.to kiedyś...
  • Odpowiedz
@rogi_szatana: to miejsce na drobniejszy sprzęt, który ma nie spadać ze stołu. Dorobiłem też taką małą deseczkę, która jest idealna na szerokość i wykorzystuje zagłębienie jako prowadnice. Dzięki temu, że wystaje około 0,7cm ponad stół nadaje się idealnie do zapierania mniejszych listewek podczas heblowania.
  • Odpowiedz
@MA3YT: Klej do drewna, a wcześniej heblowanie tak aby powierzchnie licowały. Najtrudniejsze były te trójkątne ścinki, bo trzeba było jeszcze kąt sobie dobrze wyheblować.
  • Odpowiedz