Aktywne Wpisy
majkkali +219
Tywin_Lannister +40
Bez względu na nasze poglądy - jak gość cierpiący na demencję (i o charyzmie butelki) ma wygrać z jedną z najbardziej kultowych postaci historii współczesnej?
Ten zamach cementuje pozycję Trumpa jako światowej legendy jeszcze mocniej, a jego dzisiejsze zdjęcie z flagą w tle będzie kiedyś we wszystkich podręcznikach. Amerykanin przez duże A. Uosobienie amerykańskiego snu. Urodzony „winner”, który dokona czegoś historycznego i „odbije” Biały Dom w tak spektakularnych okolicznościach.
W Stanach mają #!$%@? na pragmatyzm. Liczą się emocje. Trump je dostarcza. Jego zachowanie po zamachu to było po prostu coś niezrozumiałego. Zamiast panikować dalej grał swoją rolę. Przeżył zamach i obrócił sytuację na swoją korzyść w ciągu kilku sekund. Być może to psychopata, może socjopata - nie zmienia to faktu, że gość jest chodzącą legendą.
GOAT
Ten zamach cementuje pozycję Trumpa jako światowej legendy jeszcze mocniej, a jego dzisiejsze zdjęcie z flagą w tle będzie kiedyś we wszystkich podręcznikach. Amerykanin przez duże A. Uosobienie amerykańskiego snu. Urodzony „winner”, który dokona czegoś historycznego i „odbije” Biały Dom w tak spektakularnych okolicznościach.
W Stanach mają #!$%@? na pragmatyzm. Liczą się emocje. Trump je dostarcza. Jego zachowanie po zamachu to było po prostu coś niezrozumiałego. Zamiast panikować dalej grał swoją rolę. Przeżył zamach i obrócił sytuację na swoją korzyść w ciągu kilku sekund. Być może to psychopata, może socjopata - nie zmienia to faktu, że gość jest chodzącą legendą.
GOAT
Dzisiaj rano jadąc swoim autkiem z załączonym ogrzewaniem do pracki mijałem przystanki z dzieciorami czekającymi na busy. Stały tam poubierane na cebulkę, w chłodzie i mżawce, z minami małych skazańców. Wiedzą, że zaczął się kolejny sezon łamania kołem, stresu jakimiś przedmiotami z dupy, kibli bez papieru czy choćby zamka w drzwiach od kabiny. A jedynym wynagrodzeniem, które dostaną będzie #!$%@? od starych po wywiadówce, bo na geografii dostały jedynkę ze znajomości rodzajów przemysłu i produkcji czopków w Sromach Niżnych. A ja właśnie ogarnąłem część pracki, siedzę w swoim gabinecie, popijam kawkę i piszę ten wpis. Zaraz biorę się dalej do roboty, bo mam motywację i świadomość, że po powrocie do domu mam wolne. Po prostu.
#szkola #takaprawda
Więc ogólnie nie byłem jakimś tam przegrywem.
I też tak myślę, szkoła to tragedia, zesłanie na roboty, syf i szarość.
@Glacial: Czym się można stresować w [tutaj wpisz etap który jest za Tobą].
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu