Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Ale się wkurviłem. Wiedziałem, że jak wrócę do domu to obiadu nie będzie, bo matki nie było w domu, więc sobie elegancko wziąłem jakieś żarcie na mieście i wziąłem je ze sobą. Ledwo wszedłem w próg drzwi a rodzice już do mnie z ryjem, że mnie #!$%@?ło aby kupywać jedzenie na mieście skoro mamy chleb w domu. Tak długo pierd*lili mi pod nosem, że kebsik przestał mi smakować. Ehh ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gownowpis #toksycznamatka #rodzice #przegryw
  • 9
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Dialon: no właśnie moi rodzice czepiają się o wszystko co zrobię. Przez lata spowodowało to u mnie taki uraz w psychice, że jeszcze niedawno bałem się cokolwiek robić bo bałem się, że ktoś na mnie z ryjem wyskoczy (,)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Dialon: blokada już schodzi więc fobii społecznej spowodowanej przez nich już nie mam. Nadal jednak jak słyszę swoich rodziców to ciśnienie mi się podnosi, bo jednak codziennie zrzędzenie o byle gówno, każdego w końcu wyprowadzi z równowagi
  • Odpowiedz