Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, pytanie o #cv a konkretnie o rubrykę "umiejętności".
Mianowicie ukończyłem #mechatronik na #techbaza jednak bez kompletu kwalifikacji. Te które mam sobie wpiszę, wiadomo, natomiast to jedyne co mnie broni, bo niczym innym pochwalić się nie mogę. Po raz tysięczny produkować CV z pakietem office i obsługą komputera, to tak niezbyt mi się widzi.
Wpadłem na pomysł, aby trochę "rozdrobnić" ten czteroletni okres edukacji i wpisać sobie umiejętności, które nabyłem - mechatronika to dosyć szeroki zakres, nawet na poziomie technikum - a zarazem nie były integralną częścią żadnej kwalifikacji.
W takim wydaniu, moje CV zostałoby wzbogacone o m.in. umiejętność lutowania, znajomość rysunku technicznego czy programowanie falowników - nadal biednie, ale zawsze coś. Tylko nie wiem czy wpisywanie tego typu umiejętności - które de facto nigdy nie zostały użyte w pracy oraz wiedza w tym zakresie wymaga odświeżenia - to dobry pomysł.
Nawet nie chodzi o fakt, że celuję w stricte techniczną #pracbaza po prostu, moje życie podczas ostatnich kilku lat, uległo tak wielu zachwianiom, że z takim CV to nawet w #gownopraca by się uśmiali.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f4e49826c849ff6cfff3894
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 2
Możesz rozdrabniać, ładnie to wygląda.
Tylko bez przesady. Jak nic nie wiesz o np. Serwisowaniu frezarek karuzelowych to lepiej o tym nie pisz, możesz napisać coś bardziej ogólnego wtedy. Jeśli w danej robocie chcą Cię zatrudnić jako spawacza tigiem i wymagają tylko umiejętności obsługi tiga to resztę zleją. Spojrzą tak jak na ogłoszenie samochodu w którym ktoś wymienia jakie śrubki wymienił na nowe. Rzuci okiem tylko "ło kurła, ale zadbana perełeczka", #!$%@?