Wpis z mikrobloga

@Brajanusz_hejterowy Generalnie nie znam nikogo, kto trzymałby ten w podłokietniku. Bardziej służy on do tego by podczas przełączania czegoś na panelu po lewej stronie, można było puścić nastawnik bez obaw, że załączy się hamowanie awaryjne.
Apropos puszczenia czuwaka to nie ma się czego obawiać. To nie jest tak, że puszczenie od razu sprawia, że tramwaj hamuje. Najpierw jest sygnał dzwiękowy (bardzo głośny) a dopiero po jakiś 2-3 sekundach braku reakcji załącza się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Motorowy123: kolego, w tramwajach czasem słychać takie furgotanie głośne, mam wrażenie że to jakiś znak dźwiękowy motorniczy nadaje, bo słyszę go w sytuacjach gdzie normalnie użyty zostałby kalkson. Co to jest?
@TyrionKanister Wszystko zależy od siły hamowania. Jak ktoś jeździ dynamicznie to potrafią się piasecznice nawet na suchej szynie załączyć. Czasem są też miejsca gdzie wcześniej ktoś sypnął piachem, został on kilka razy przejechany i na szynie tworzy się wtedy warstwa pyłu, na którym można się nieźle ślizgnąć, mimo, że jest sucho.