Wpis z mikrobloga

Im jestem starszy tym bardziej mnie życie #!$%@? i męczy. Nic już człowieka nie cieszy, brak motywacji do zrobienia czegokolwiek, wegetacja 24/7. I tak trzeba pchać ten wózek do przodu bez celu. Chciałbym znaleźć jakiś głębszy sens w tym wszystkim ale nie potrafię.

#przegryw
  • 23
  • Odpowiedz
@mieszkamzmamusia: Akurat braku pracy to ci zazdroszczę. Sam tyram już ładnych parę lat bez przerwy i to właśnie robota jest jednym z czynników który całkowicie odbiera mi smak życia. Żebym się chociaż dorobił a tu taki #!$%@?. 2.5k netto miesięcznie i nie wiadomo czy już strzelać sobie w łeb czy jeszcze liczyć na cud że kiedyś będzie lepiej.
  • Odpowiedz
@ZdejmijTenAbazur: mam to samo, ja znowu nie pracuję od lutego, bo jestem na l4, ale nie mam żadnej motywacji żeby wrocić na rynek pracy ani zrobic cokolwiek ze sobą, bo i po co? życie z definicji nie ma żadnego sensu poza tym, który sami mu nadamy, a mi się nie chce kompletnie, bo nic to finalnie nie zmieni, póki mam kasę na życie na kilka lat to olewam wszystko i
  • Odpowiedz
@ZdejmijTenAbazur: mnie paradoksalnie coraz bardziej cieszy, człowiek z wiekiem zaczyna mieć #!$%@? i nie martwi się każdą pierdołą, jak się rozwija to zarabia dobre pieniądze, jest się niezależnym od nikogo dziś jestem w pcimiu dolnym jutro w Luksemburgu, robię co mi się podoba, chcę wypić wieczorem to piję, chcę siedzieć w domu to siedzę, chcę gdzieś wyjechać wyjeżdżam, czego tu nie lubić?

Wiem że to sztamp ale większość ludzi nie
  • Odpowiedz